Pascha

Zawsze ciekawiło mnie, jak smakuje pascha. W ubiegłym roku spróbowałam jej po raz pierwszy i smak mnie zachwycił – więc postanowiłam, że przygotuję ją na tegoroczną Wielkanoc. W moim rodzinnym domu nie było takiej tradycji – na świątecznym stole królowały mazurki, serniki, drożdżowe baby i makowce 🙂

Skorzystałam z przepisu Agnieszki Kręglickiej podanego na stronie ugotuj.to

Paschę postanowiłam podać w towarzystwie konfitury z czarnej porzeczki (miałam okazję spróbować podobnego połączenia w jednej z restauracji pani Agnieszki – pascha była tam podawana z musem porzeczkowym). Po prostu niebo w gębie ! 🙂  

Składniki :

  • 2 litry mleka
  • laska wanilii
  • 0,5 l kwaśnej śmietany
  • 6 jajek
  • 250 g miękkiego masła
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • bakalie

Bakalie drobno pokroić (jeżeli są suche, to wcześniej je namoczyć, a następnie osuszyć). Jajka roztrzepać ze śmietaną. Mleko zagotować z rozciętą laską wanilii.

Do wrzącego mleka powoli wlewać roztrzepane ze śmietaną jajka. Gotować, mieszając, aż cały płyn w garnku podzieli się na ser i serwatkę. Ostudzić, usunąć wanilię.

Cedzak wyłożyć podwójną warstwą gazy i odcedzić ser. Dobrze go odcisnąć, najlepiej zostawić na noc na cedzaku, a rano docisnąć. Serek powinien być sypki.

Masło zmiksować z cukrem pudrem. Do makutry lub miski wrzucić ser, stopniowo dodawać masło i ucierać, aż powstanie krem o dość jednolitej konsystencji. Można to zrobić przy pomocy miksera. Do masy dodać bakalie, wymieszać.

Miskę wyłożyć gazą, a następnie napełnić kremem i wstawić do lodówki. Kiedy stężeje, przewrócić miskę na talerz do góry dnem, zdjąć gazę i udekorować.

Babka z marcepanem

Kolejny świąteczny wypiek – smaczna orzechowa babka z marcepanową nutką.

Przepis prosto od Dorotus.

Składniki :

  • 150 g masy marcepanowej
  • 150 g mielonych orzechów włoskich lub pekan ( użyłam mielonych migdałów )
  • 3 jajka
  • 100 g cukru z wanilią
  • 100 g mąki
  • 2 łyżeczki przyprawy do piernika ( można pominąć )
  • 200 g śmietany kremówki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Marcepan zetrzeć na tarce z najdrobniejszymi oczkami (najlepiej wcześniej go schłodzić).

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać cukier i żółtka, nadal ubijając.

Mąkę wymieszać z mielonymi orzechami, proszkiem do pieczenia, przyprawą do piernika i startym marcepanem (uważając, żeby się nie zbrylił). Wmieszać do masy jajecznej. Na końcu dodać kremówkę, wymieszać.

Babkową formę z kominkiem (o średnicy 21 cm i wysokości 11 cm) dobrze natłuścić, wysypać kaszą manną. Wlać ciasto.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175°C i piec przez około 1 godzinę (do suchego patyczka).

Po upieczeniu i ostudzeniu babkę można oprószyć cukrem pudrem lub polukrować.

 

Mazurek kajmakowy z mlekiem w proszku

Nie ma Świąt Wielkanocnych bez mazurka – więc i tym razem musiał się znaleźć na moim stole. Przepis znalazłam u Margot – zaciekawił mnie nietypowy skład ciasta i ciekawy przepis na masę kajmakową. To chyba najsmaczniejszy mazurek, jaki miałam okazję robić do tej pory 🙂

Składniki ( na 2 nieduże mazurki ) :

ciasto :

  • 400 g mąki
  • 250 g masła
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 150 g marchwi startej na drobnej tarce
  • 3 łyżki lodowatej wody

masa kajmakowa :

  • 3 szklanki cukru
  • 2 szklanki mleka 3,2 %
  • 1,5  szklanki mleka w proszku ( zwykłe, a nie granulowane )
  • 250 g masła ( dałam 200 g )
  • laska wanilii ( pominęłam )

 

Mąkę z proszkiem posiekać razem z masłem. Dodać startą marchew, zagnieść ciasto. Schłodzić w lodówce przez ok.30 minut.

Schłodzone ciasto rozwałkować na cienki placek o wymiarach ok.36 x 30 cm i przeciąć go na pół (można ciasto podzielić na dwie części i każdy placek wałkować osobno). Przygotowane prostokąty ciasta przełożyć do blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Nadmiar ciasta wystający z formy można odciąć i zrobić z niego brzegi mazurka.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180-200°C i piec przez ok. 15-20 minut. 

Przygotować masę kajmakową : mleko wlać do rondelka, wrzucić do niego cukier i rozciętą laskę wanilii. Gotować na niedużym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Masa jest dobra, gdy zacznie gęstnieć i zmieni kolor na jasnobeżowy (u mnie trwało to ok.3 godz.). Ostudzić.

Do przestudzonej masy dodać mleko w proszku i dokładnie zmiksować. Następnie utrzeć masło, nadal ucierając dodawać do niego stopniowo masę mleczną.

Gotową masę* wylać na przygotowane, upieczone spody i udekorować. 

* masy wychodzi dość dużo – jeżeli zostanie, można nią przełożyć wafla

Sernik z wiśniami i czekoladą wg Jamiego Olivera

Pyszne wiśnie w rumie i gorzka czekolada połączone z aromatycznym cynamonem, wanilią i skórką pomarańczową, zatopione w masie serowej – to wersja „na bogato”, zdecydowanie świąteczna. Tyle dobrego w jednym serniku 🙂  Podany z czekoladowym sosem i wiśniami uszczęśliwi niejednego łasucha ( mnie uszczęśliwił 😉 ). Ma jedną wadę – jedna porcja tego smakołyku ma ponad 1000 kalorii … Ale w święta można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa 😉

Przepis autorstwa Jamiego Olivera znalazłam w „Kuchni” ( nr 4 – kwiecień 2010 ) .

Składniki :

spód :

  • 150g stopionego masła
  • 300 g pełnoziarnistych herbatników ( digestive ) z gorzką czekoladą
  • + odrobina masła do wysmarowania formy

masa serowa :

  • 900 g tłustego serka śmietankowego
  • 100 g drobnego cukru trzcinowego
  • 3 łyżki mąki kukurydzianej
  • 2 duże jajka
  • 100 ml śmietany kremówki
  • skórka otarta z 1 pomarańczy
  • 50 g pokruszonej gorzkiej czekolady

wiśnie :

  • 300 g suszonych wiśni ( można je zastąpić suszoną żurawiną )
  • 3 czubate łyżki drobnego cukru trzcinowego
  • sok i skórka otarta z 1 pomarańczy
  • 1 laska cynamonu
  • 1 laska wanilii ( przekrojona wzdłuż na pół )
  • rum , brandy lub grappa ( dałam 4 łyżki rumu )

sos czekoladowy :

  • 100 g pokruszonej gorzkiej czekolady
  • 200 ml śmietany kremówki

 

Dno i boki tortownicy o średnicy 24 cm wysmarować masłem. Rozgrzać piekarnik do 180°C.

Herbatniki pokruszyć, wrzucić do miski i wymieszać ze stopionym masłem. Gdy składniki się połączą, przełożyć je łyżką do tortownicy, starannie rozprowadzić na dnie i docisnąć. Wstawić na 10 minut do piekarnika, a następnie wyjąć i odstawić do ostygnięcia.

Zwiększyć temperaturę w piekarniku do 200°C.

Wrzucić do rondelka wiśnie razem z cukrem, połową soku pomarańczowego, skórką pomarańczową i cynamonem. Wyskrobać miąższ z laski wanilii i odłożyć. Laskę wrzucić do rondelka i dodać parę łyżek rumu. Gotować na niedużym ogniu przez 5 minut. Odstawić do ostygnięcia.

W misce wymieszać cukier z mąką kukurydzianą, a następnie dodać serek i ponownie wymieszać. Dodać jajka i energicznie utrzeć składniki na gładką puszystą masę. Powoli mieszając dodać śmietanę, a następnie miąższ wanilii oraz skórkę pomarańczową i ponownie utrzeć.

Łyżką cedzakową wyjąć z rondelka połowę wiśni i delikatnie wymieszać je z masą serową, dodać pokruszoną czekoladę i wymieszać po raz ostatni. Przełożyć na podpieczony spód i delikatnie potrząsnąć tortownicą, aby wyrównać wierzch. Posypać garstką wiśni i lekko wcisnąć je w masę serową. Resztę wiśni wraz z sokiem przelać do miseczki – będą podane do sernika.

Wstawić ciasto na środkowy poziom piekarnika na 40-45 minut, aż wierzch się lekko przyrumieni, a boki zetną. Jeżeli wierzch zacznie się za mocno przypiekać, można go przykryć folią aluminiową. Gotowe ciasto wyjąć z piekarnika i odstawić do ostygnięcia w temperaturze pokojowej lub jeżeli chcemy, aby sernik był zwarty, wstawić do lodówki na parę godzin.

Tuż przed podaniem przygotować sos czekoladowy : wlać kremówkę do rondelka , postawić na małym ogniu. Podgrzewać do chwili, gdy zacznie bulgotać i wtedy dodać czekoladę – delikatnie mieszać, aż się całkowicie rozpuści.

Sernik podawać z miseczką wiśni i ciepłym sosem czekoladowym.

Sernik żurawinowy z białą czekoladą

Kwaśna i cierpka żurawina, a do kompletu słodka biała czekolada. Po zjedzeniu pierwszego kawałka nie byłam zachwycona takim połączeniem. Sernik wydawał mi się zbyt słodki, a żurawina zbyt kwaśna. Jakoś nie przypadła mi do gustu ta różnica smaków … aż do zjedzenia kolejnej porcji. Stwierdziłam, że sernik jest całkiem dobry – i właściwie już nie przeszkadzają mi te kontrastowe smaki. Prawdę mówiąc z każdą godziną staje się coraz smaczniejszy 🙂

Przepis podejrzałam u Ptasi, która znalazła go u Doroty.

Składniki :

spód :

  • 120 g ciastek digestive [ użyłam Krakusków zbożowych ]
  • 50 g masła

masa serowa :

  • 60 ml śmietanki kremówki
  • 130 g białej czekolady
  • 375 g kremowego lub 3-krotnie mielonego twarogu
  • 1 łyżeczka startej skórki z pomarańczy [ u mnie ekstrakt z wanilii ]
  • 110 g cukru pudru
  • 1 jajko
  • 150-200 g mrożonych żurawin

polewa :

  • 70 g białej czekolady
  • 2 łyżki śmietany kremówki

 

Przygotować spód : ciastka pokruszyć wałkiem lub blenderem. Dodać roztopione masło, wymieszać. Tortownicę o średnicy 20-22 cm wyłożyć folią. Na dno wsypać masę ciasteczkową, wyrównać. Wstawić do lodówki na 30 minut.

W kąpieli wodnej roztopić czekoladę z kremówką. Dokładnie wymieszać – masa powinna być jednolita. Ostudzić.

W misce ubić na gładką masę ser, wanilię/skórkę pomarańczową, cukier i jajko. Wmieszać do masy ostudzoną czekoladę. Wyłożyć na schłodzony spód. Na górę wysypać zamrożone żurawiny. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160°C i piec przez ok.1 godzinę.

Upieczony sernik po ostudzeniu polać polewą z białej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej [ jeżeli masa jest zbyt gęsta, można dodać 2 łyżki śmietanki kremówki ].Wstawić do lodówki na co najmniej 3 godziny.

Babka drożdżowa


Babka drożdżowa to nieodłączny element Świąt Wielkanocnych – więc i w tym roku musiała się znaleźć na moim stole. Ta, którą tutaj przedstawiam została upieczona z przepisu Krystyny9 z cincina. Przepis jak zwykle niezawodny 🙂 Babka wyszła bardzo lekka i delikatna, no i oczywiście pyszna !

To mój ostatni przepis, który bierze udział w Kuchni Wielkanocnej.

Składniki :

  • 250 g mąki ( w tym 1/3 krupczatki i  2/3 mąki pszennej ) + 1 łyżka do zaczynu
  • 5 żółtek
  • 110 ml mleka
  • 70 g masła
  • 5 łyżek cukru ( + 1 do zaczynu )
  • 25 g drożdży
  • szczypta soli


Drożdże rozkruszyć do miseczki, zasypać 1 łyżką cukru, wlać ciepłe mleko – wymieszać. Dodać 1 łyżkę mąki, dokładnie wymieszać i odstawić do wyrośnięcia.

Do miski przesiać mąkę z solą.

Żółtka ubić z cukrem na bardzo gęstą i puszystą masę, tak aby nie wyczuwało się cukru. Ubite żółtka dodać do mąki. Wlać wyrośnięty zaczyn – całość dobrze wyrobić ( można to zrobić mikserem ).

Masło rozpuścić i przestudzić. Dodawać stopniowo do ciasta, które przez cały czas wyrabiamy. Po dolaniu każdej porcji masła wyrabiamy tak długo, aż masło całkowicie połączy się z ciastem. Miskę z ciastem przykryć szczelnie folią spożywczą i ostawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Wyrośnięte ciasto odgazować i ułożyć w formie babkowej wysmarowanej masłem i oprószonej mąką (moja forma miała średnicę 24 cm – tak jak u Krysi) . Formę dokładnie przykryć folią i ponownie odstawić ciasto do wyrastania.

Wyrośnięte ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C i piec przez około 40-45 minut.

Upieczoną babkę wyjąć z formy i ostudzić.

Ja dodatkowo po lekkim przestudzeniu posmarowałam babkę roztopionym masłem i oprószyłam grubą warstwą cukru pudru.

Mazurek


Kolejna propozycja do akcji Olgi – to ciasto, które obowiązkowo musi znaleźć się na wielkanocnym stole – czyli mazurek. W tym roku skorzystałam z nowego przepisu na kruche ciasto – znalazłam go na stronie ugotuj.to

Ciasto dawało się dobrze wałkować, nie miałam też problemu z formowaniem ozdób. Zrobiłam najprostszą wersję – czyli kruchy spód polany roztopioną czekoladą i ozdobiony bakaliami. Tegoroczny mazurek bardzo nam smakował 🙂

Składniki :

ciasto :

  • 400 g mąki krupczatki
  • 200 g masła
  • 100 g cukru pudru
  • 2 surowe żółtka
  • 2 gotowane żółtka [ wyjęte z jajek na twardo i przetarte przez sitko ]
  • pół szklanki gęstej śmietany 22%
  • ziarenka z połowy laski wanilii [ u mnie ekstrakt waniliowy ]
  • szczypta soli

wierzch :

  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 1 łyżeczka masła
  • bakalie
  • anżelika
  • żurawina
  • pisaki lukrowe

Szerokim nożem posiekać mąkę z masłem. Dodać cukier puder, surowe i gotowane żółtka oraz śmietanę i wanilię [ lub ekstrakt ] – zagnieść szybko ciasto, owinąć szczelnie folią spożywczą i włożyć na 1 godzinę do lodówki.

Wyjęte z lodówki ciasto rozwałkować [ u mnie był to placek o grubości ok.1 cm ] , najlepiej od razu na papierze do pieczenia. Wyrównać brzegi , nadmiar ciasta obciąć. Placek przeciąć na 2 jednakowe prostokąty. Z odciętych skrawków ciasta zrobić wałeczki i udekorować nimi brzegi mazurków.

Przełożyć razem z papierem do pieczenia na blachę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200-220°C. Upiec na złoto – około 10-15 minut.

Upieczone mazurki ostudzić i udekorować roztopioną z masłem czekoladą oraz bakaliami.

a to ozdoby w wykonaniu mojej pociechy – była bardzo szczęśliwa, że może udekorować mazurka tak jak jej się podoba 🙂


Babka ucierana z baileys


Moja pierwsza wielkanocna propozycja – ciężka i wilgotna babka z domowym likierem baileys ( przepis na likier tutaj ). Przepis na ciasto znalazłam na tym blogu.

Składniki :

  • 5 jajek
  • 200 g cukru pudru
  • 3/4 szklanki oleju
  • 1 szklanka likieru Baileys
  • 100 g mąki kukurydzianej
  • 200 g mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

 

Obie mąki przesiać z proszkiem do pieczenia.

Jajka ubić z cukrem pudrem na puszystą, jasną masę. Nie przerywając ubijania wlewać do masy cienkim strumieniem olej, a następnie Baileys. Chwilę ubijać, aż składniki dobrze się połączą.

Zmniejszyć obroty miksera do najniższych i powoli wsypywać mąkę. Gdy ciasto jest już dobrze wymieszane, wylać je do formy babkowej posmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175°C i piec przez około 1 godzinę (jeżeli używamy pełnej formy) lub 45 minut, jeżeli używamy formy z kominkiem*

Sprawdzić patyczkiem, czy babka się upiekła. Zostawić babkę do ostygnięcia w wyłączonym piekarniku.

 

Ostudzoną babkę polałam czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej.

* piekłam w formie z kominkiem – średnica formy 24 cm  – moja babka potrzebowała pełnej godziny, bo po 45 minutach była jeszcze lekko płynna.

 

Sos chrzanowy na zimno

Kuchnia Wielkanocna 22.III. - 25.IV.2009

To moja kolejna propozycja do Kuchni Wielkanocnej . Sos chrzanowy jest u nas obowiązkowy – moja mama od zawsze przyrządza go na święta, i ja też nie wyobrażam sobie wielkanocnego stołu bez tego dodatku. Podajemy go do wędlin i jajek na twardo.

Składniki :

  • 2 łyżki chrzanu
  • 150 ml wody
  • 2 łyżki śmietany
  • 1 łyżeczka mąki
  • sól , cukier

W małym rondelku wymieszać chrzan z wodą, zagotować. Mąkę rozmieszać ze śmietaną, wlać do chrzanu, zagotować. Od tego momentu gotować jeszcze przez 10 minut. Doprawić solą i cukrem do smaku. Ostudzić i podawać.

Z podanych proporcji wychodzi dość gęsty sos – oczywiście można go rozrzedzić wodą do odpowiadającej nam konsystencji.

Babka drożdżowa parzona

Kuchnia Wielkanocna 22.III. - 25.IV.2009

Już dawno chciałam ją zrobić , ale dość długo trwało, zanim odważyłam się spróbować. Podobno moja babcia piekła świetną babkę parzoną – pomyślałam, że może ciut tych zdolności przekazała mi w genach – i upiekłam taką babę na Wielkanoc. Skorzystałam z przepisu z „Kuchni polskiej” – i chociaż nie zrobiłam tak bogatej wersji jak w oryginale, to i tak ciasto było pyszne. Babka jest delikatna i długo zachowuje świeżość, do tego pięknie pachnie cytryną i wanilią. Z braku dużej formy babkowej upiekłam ją w tortownicy z kominkiem – dzięki temu piekła się o połowę krócej 🙂

Składniki :

  • 500 g mąki
  • ok. 250 ml mleka
  • 60 g świeżych drożdży
  • 5 żółtek
  • 150 g cukru
  • 100 g masła lub margaryny – roztopione i ostudzone
  • 50 g rodzynków
  • 50 g skórki pomarańczowej
  • szczypta soli
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • aromat waniliowy


120-150 g mąki zalać wrzącym mlekiem, starannie rozetrzeć, żeby nie było grudek, przykryć. Gdy masa przestygnie [ u mnie to był raczej placuszek 😉 ] , połączyć ją z rozmieszanymi z łyżką cukru drożdżami i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.

Żółtka utrzeć z cukrem na pulchną masę, dodać do wyrośniętego rozczynu, wsypać resztę przesianej mąki i starannie wyrobić ręką wybijając ciasto, aby weszło jak najwięcej powietrza. Ciasto powinno być dość luźne.

Gdy w cieście pojawią się pęcherzyki powietrza i jest gładkie, lśniące i odchodzi od ręki, należy zacząć wlewać po trochu stopione masło i dalej wyrabiać. Następnie dodać opłukane rodzynki, posiekaną skórkę pomarańczową, szczyptę soli, skórkę z cytryny i aromat waniliowy, starannie wymieszać.

Wyrobione ciasto nałożyć do dwukrotnie posmarowanych tłuszczem i obsypanych maką foremek do 1/3 wysokości. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto rośnie dość wolno. Gdy jego objętość zwiększy się dwukrotnie, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez około 1 godzinę. Sprawdzić patyczkiem – jeżeli po wyjęciu z ciasta jest suchy, babka jest gotowa.

Po wyjęciu z piekarnika lekko przestudzić ciasto i ostrożnie wyłożyć z formy na deseczkę. Oprószyć cukrem pudrem.

Moje uwagi :

Ciasto wyrabiałam najpierw ręcznie, a po dodaniu do masy utartych z cukrem żółtek i mąki wrzuciłam je do maszyny do chleba [ program „wyrabianie ciasta” ] , kiedy maszyna wymieszała składniki , zaczęłam stopniowo dolewać stopione masło. Następnie dodałam bakalie. Wyrobione ciasto wyrastało raz w maszynie, a potem drugi raz już w formie.

Formę smarowałam stopionym masłem, a gdy zastygło, posmarowałam jeszcze raz. Mąką nie oprószałam ,bo zapomniałam 🙂  Ciasto w dużej tortownicy z kominkiem piekło się dużo krócej niż w tradycyjnej babkowej formie  – wystarczyło 30 minut [ po 15 minutach już zaczęło się rumienić ].


T