Śledzie w sosie słodko-kwaśnym

Kiedy zobaczyłam u Wiosenki ten przepis, od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Chociaż moja ulubiona rybna potrawa to tradycyjny śledź w oleju z cebulką, to lubię też wszelkiego rodzaju śledzie na słodko. Robiłam już wersję z rodzynkami, suszonymi śliwkami, w śmietanie – teraz pora na śledzia z ananasem, rodzynkami i papryką. Polecam !

Składniki :

  • 500 g solonych płatów śledziowych
  • 60 g oleju
  • 50 g rodzynków
  • 3 plastry ananasa
  • pół szklanki zalewy ananasowej
  • pół szklanki pikantnego ketchupu
  • 2 cebule
  • 1 czerwona papryka
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki octu winnego
  • sól , pieprz
  • cukier – dałam 1 łyżeczkę

Śledzie moczyć przez ok.7 godzin, zmieniając dwukrotnie wodę.

Rodzynki zalać wrzątkiem na parę minut. Odcedzić.

Cebulę obrać, pokroić w grube półkrążki i podsmażyć na oleju. Dodać pokrojoną w grubą kostkę paprykę. Dusić przez 3-4 minuty.

Do podduszonej cebuli z papryką dodać pokrojonego ananasa, rodzynki, ocet, koncentrat, ketchup, zalewę ananasową, pieprz, sól i cukier. Dusić razem jeszcze przez chwilę. Po zdjęciu z ognia lekko przestudzić.

Śledzie wyjąć z wody, osączyć i pokroić na kawałki. Wymieszać z sosem. Wstawić do lodówki – najlepiej na całą noc.

Sałatka z wędzonym kurczakiem

Jadłam ją jakiś czas temu na rodzinnej imprezie i bardzo mi smakowała .  Już dawno chciałam ją zrobić, ale nie pamiętałam , jakie składniki trzeba do niej wrzucić . W końcu udało mi się zapytać autorkę, co dobrego było w środku 🙂  Efekt poniżej :

Składniki :

  • ok.120 g ryżu
  • pół wędzonej piersi kurczaka
  • 4 plastry ananasa
  • 1 puszka kukurydzy
  • 2-3 łyżki majonezu
  • pieprz , sól
  • *opcjonalnie : marynowany seler , rodzynki , orzechy

 

Ryż ugotować w lekko osolonej wodzie . Przestudzić .

Pierś kurczaka i ananasy pokroić w kostkę , połączyć z ostudzonym ryżem. Dodać kukurydzę i majonez, wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Najlepiej smakuje schłodzona .


* miałam seler marynowany ( w słoiku ) , ale jakiś  podejrzany był , więc wolałam nie ryzykować i go pominęłam . Sałatka i tak wyszła pyszna  😉