Gruzińskie ciasto herbaciane

Piernikowe w smaku, złociste ciasto z dodatkiem bakalii i mocnej czarnej herbaty. Bardzo proste w przygotowaniu, wystarczy mikser i jedna miska 🙂

przepis znalazłam u Atiny

szklanka = 250 ml

Składniki :

  • 200 ml zaparzonej mocnej czarnej herbaty (lekko ciepłej)
  • 2 szklanki mąki
  • 6 łyżek oleju
  • 2 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3 łyżki konfitur (użyłam dżemu brzoskwiniowego)
  • 1 czubata łyżeczka sody
  • po pół łyżeczki cynamonu, mielonego imbiru i kardamonu
  • pół szklanki orzechów włoskich + pół szklanki suszonej żurawiny [można dodać inne ulubione bakalie]

Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Cały czas ucierając dodać olej, konfiturę i herbatę.

Do masy dodać mąkę połączoną z przyprawami i sodą, krótko wymieszać łyżką lub trzepaczką – do połączenia składników. Na końcu dodać bakalie, krótko wymieszać.

Ciasto wlać do keksówki o wymiarach 35 x 12 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C , piec przez ok.40 minut lub do suchego patyczka [moje ciasto potrzebowało ok.60 minut]. 

Speculaas

To moje drugie podejście do tych korzennych ciasteczek rodem z Holandii. Foremkę dostałam w prezencie już rok temu (Natalko, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję !), i oczywiście zaraz upiekłam pierniczki. Były bardzo smaczne, ale ich kształt pozostawiał wiele do życzenia. Bardziej przypominały wielkanocne zające niż wiatraczki – i nie nadawały się po pokazywania 😉 W tym roku postanowiłam ponowić próbę, wykorzystując inny przepis – tym razem wyszło ciut lepiej i przy odrobinie wyobraźni można w gotowych speculasach dojrzeć wiatraczki 😉 Myślę, że za rok dojdę do perfekcji 😀

Składniki :

  • 250 g mąki
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • po pół łyżeczki : cynamonu, mielonych goździków, mielonego kardamonu, mielonej gałki muszkatołowej, imbiru, mielonej kawy i białego pieprzu
  • 100 g masła
  • 125 g ciemnego cukru trzcinowego (dałam ciemny muscovado, warto go zmielić – ja tego nie zrobiłam i w cieście były nieładne grudki)
  • 1 jajko
  • skórka starta z 1 cytryny
  • 50 g mielonych migdałów

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i przyprawami.

Masło utrzeć z cukrem, dodać jajko, skórkę z cytryny – utrzeć. Na końcu dodać migdały, zmiksować. Do masy partiami dodawać mąkę, miksować. Z ciasta uformować kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na dzień lub dłużej.

Ze schłodzonego ciasta formować lub wykrawać pierniki. Jeżeli używacie drewnianej foremki do speculaasów, należy ją obficie oprószyć mąką, następnie wcisnąć w nią porcję ciasta (ja kroiłam je na plasterki i wciskałam do formy), wytrząsnąć uformowanego piernika na blachę i odciąć nadmiar ciasta.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°C i piec przez ok.30 minut (lub w 125°C przez 45 minut). Po upieczeniu ostudzić na kratce.

Z podanych składników wyszło mi ok. 12-13 pierników.

Pierniczki dodaję do  pierniczkowej akcji Majanki .

Drożdżowy placek ze śliwkami i kardamonem

Przepis na to smaczne drożdżowe ciasto znalazłam u Małgosi. Małgosia piekła placek truskawkowy, ja postanowiłam zrobić go ze śliwkami – w sobotę udało mi się kupić na bazarku węgierki.

Ciasto jest delikatne i niezbyt słodkie. I bardzo maślane (jak dla mnie nawet za bardzo – chętnie zmniejszyłabym ilość masła). Szybko znika – wczoraj upiekłam dużą blachę, a dzisiaj został już tylko niewielki kawałek ciasta 🙂


Składniki :

  • 400 g mąki ( przesianej )
  • ok. 150 g mleka
  • 7 g suchych drożdży ( użyłam 25 g świeżych )
  • 100 g cukru
  • 2 duże jajka
  • ćwierć łyżeczki kardamonu ( zmielonego lub drobno utartego )
  • 200 g masła w temperaturze pokojowej
  • szczypta soli
  • skórka otarta z 1 dużej cytryny ( pominęłam )

+

  • 500-600 g śliwek węgierek

Drożdże rozprowadzić w mleku z łyżeczką cukru i łyżką mąki (składniki odejmować z ogólnej puli) . Wymieszać, odstawić do wyrośnięcia na kilkanaście minut.

Jajka roztrzepać z cukrem i solą. Dodać pozostałą mąkę, drożdżowy rozczyn, kardamon i skórkę z cytryny. Połączyć wszystkie składniki. W trakcie zagniatania dodać masło. Zagniatać aż do uzyskania gładkiego ciasta – powinno być miękkie i dość klejące. Jeżeli będzie się lepić do rąk, to najlepiej nie podsypywać go mąką , tylko lekko posmarować dłonie oliwą. Można też wyrobić ciasto robotem.

Wyrobione ciasto włożyć do miski, przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na ok.1,5 godziny.

Dużą, prostokątną formę o wymiarach 35 x 25 cm [ u mnie 36 x 28 ] wyłożyć papierem do pieczenia lub posmarować masłem i oprószyć mąką. Ciasto wyłożyć do formy, rozciągając je palcami. Na wierzchu ułożyć przepołowione, wypestkowane śliwki. Odstawić do ponownego wyrośnięcia na ok.1 godzinę.

Wyrośnięte ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C. Piec przez około 25-40 minut. Przed wyjęciem z piekarnika sprawdzić patyczkiem czy jest upieczone.

Ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.

Przepis dołączam do Akcji Śliwka organizowanej przez blue_megi

Nutella bananowa

Banan, czekolada, kardamon … Z tego połączenia musi wyjść coś dobrego. Tak właśnie sobie pomyślałam, gdy zobaczyłam u Komarki przepis na dżem bananowo-czekoladowy z kardamonem. Jego zaletą jest to, że robi się go dosłownie chwilę – i po kilku minutach można delektować się słodkim przysmakiem.

Wszystko, co potrzebne miałam pod ręką, więc zaraz zabrałam się do roboty. Po chwili miałam już gotowy słoiczek pysznego czekodżemu pachnącego bananami i piernikiem. Na pewno jeszcze go zrobię, bo bardzo szybko znika 🙂

Składniki :

  • 2 bardzo dojrzałe banany
  • pół szklanki cukru
  • 50 g czekolady deserowej [ u mnie gorzka ]
  • 1 łyżka soku z cytryny lub pomarańczy
  • pół łyżeczki kardamonu


Banany pokroić na kawałki i wraz z sokiem, cukrem i kardamonem podgrzać w rondelku i dusić przez około 5-7 minut. Zestawić z ognia, dodać połamaną na kawałki czekoladę. Mieszać, aż czekolada się rozpuści, następnie zmiksować wszystko blenderem na gładki krem.

Przełożyć do słoika lub innego naczynia z pokrywką i zostawić do ostygnięcia. Można przechowywać w lodówce do trzech tygodni.

Mango lassi

Już dawno miałam ochotę na spróbowanie tego napoju. Kiedy niedawno Malta zaprezentowała na swoim blogu lassi mango, postanowiłam nie czekać dłużej i w końcu sprawdzić, jak to smakuje. Udało mi się kupić mocno dojrzałe mango (niestety jedno, więc napój przygotowałam z połowy podanych składników). Z tych proporcji wyszły mi dwie szklanki bardzo gęstego,kremowego i delikatnego napoju w pięknym, słonecznym kolorze i o ciekawym smaku. Mango ma specyficzny smak, który nie każdemu odpowiada – moje dziecko stwierdziło, że smakuje jak trawa 😉  Dałam trochę więcej cukru niż Malta i dodatkowo wsypałam trochę cynamonu. Było pyszne !

Składniki :

  • 2 bardzo dojrzałe owoce mango
  • 1 duży jogurt grecki ( 340 g )
  • pół szklanki maślanki
  • ćwierć szklanki wody
  • 2 łyżki jasnego brązowego cukru ( dałam więcej )
  • szczypta zmielonego kardamonu
  • ćwierć łyżeczki cynamonu ( to mój dodatek )

Wszystkie składniki powinny być zimne.

Mango obrać, pokroić na kawałki i zmiksować w malakserze z cukrem. Cały czas miksując dodawać powoli jogurt, następnie maślankę, a na końcu wodę – wlewać ją powoli. Napój powinien być gładki i dość gęsty. Na końcu dodać kardamon i cynamon.

Wlać do szklaneczek, od razu podawać.