Ciasteczka z masłem orzechowym

Dawno nie było żadnego przepisu, więc nadrabiam zaległości 🙂

Te ciasteczka są bardzo proste, wystarczy zmiksować składniki, schłodzić, a potem uformować. Wzorki robi się widelcem, ale zamiast niego można użyć tłuczka do mięsa – i odcisnąć kratkę. Ciastka są dość słodkie, więc można pominąć obtaczanie ich w cukrze.

przepis znalazłam na stronie Better Homes&Gardens

szklanka = 250 ml

Składniki (na ok.36 ciasteczek) :

  • 1/2  szklanki masła orzechowego
  • 1/ szklanki masła (w temperaturze pokojowej)
  • 1/2  szklanki białego cukru
  • 1/2  szklanki cukru trzcinowego (u mnie demerara) lub 1/4 szklanki miodu
  • 1/2  łyżeczki sody
  • 1/2  łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 jajko
  • 1 i 1/4  szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego lub 1/2  łyżeczki ekstraktu z wanilii

do obtoczenia (opcjonalnie) :

  • 3-4 łyżki cukru

Do misy miksera włożyć oba masła, miksować przez 30 sekund. Dodać oba cukry, cukier waniliowy, sodę i proszek do pieczenia – zmiksować. Następnie dodać jajko, nadal miksować. Stopniowo dodawać mąkę (cały czas miksując). Przykryć miskę folią i wstawić do lodówki na 1 godzinę.

Dużą blachę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia.

Ze schłodzonego ciasta robić kulki wielkości orzecha włoskiego, obtaczać je w cukrze i układać na blasze zachowując między nimi odstępy (sporo urosną). Każdą z kulek spłaszczyć widelcem na krzyż tworząc kratkę.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190°C i piec przez ok.7-9 minut (lub do zbrązowienia). Po wyjęciu z piekarnika ciastka pozostawić na blasze przez 2-3 minuty, a potem przełożyć na kratkę i ostudzić.

Drożdżowe bułeczki z masłem orzechowym

Miały być bułeczki cynamonowe, ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie i postanowiłam wypróbować przepis na drożdżówki z masłem orzechowym. Bułeczki wyszły bardzo smaczne, miękkie i puszyste. Z ciastem bardzo dobrze się pracuje, nie ma potrzeby podsypywania mąką, nic się nie klei. Na pewno jeszcze nieraz skorzystam z tego przepisu 🙂

przepis – Zufikowo

Składniki :

ciasto :

  • 500 g mąki pszennej
  • 25 g świeżych drożdży
  • 50 ml letniego mleka
  • 80 g cukru pudru
  • 1 łyżeczka soli (dałam niepełną łyżeczkę)
  • 80 g miękkiego masła
  • 250 ml maślanki
  • ziarenka z połowy wanilii

nadzienie :

  • 4-5 łyżek masła orzechowego
  • 2-3 łyżki cukru trzcinowego (u mnie demerara)

do posmarowania :

  • 1 jajko, roztrzepane

Z mleka, drożdży, 1 łyżki mąki i połowy cukru przygotować zaczyn. Wymieszać, odstawić na 10 minut, żeby drożdże zaczęły pracować.

Mąkę przesiać z solą do miski, dodać zaczyn, maślankę, pozostały cukier puder, masło i wanilię. Wyrobić gładkie i elastyczne ciasto. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok.1-1,5 godz. – ciasto powinno podwoić objętość.

Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach ok.50 x 30 cm. Rozwałkowane ciasto posmarować masłem orzechowym i posypać cukrem trzcinowym. Zwinąć wzdłuż dłuższego boku jak roladę. Pokroić w plastry o szerokości 3 cm. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (zachowując odstępy między bułkami), przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok.20-25 minut.

Wyrośnięte bułki posmarować roztrzepanym jajkiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec przez ok.10-15 minut, do zrumienienia ( u mnie potrzebowały 20 minut).

Upieczone bułeczki ostudzić na kratce.

wersja dla „maszynistów” :

Wszystkie składniki ciasta umieścić w maszynie w następującej kolejności : maślanka, cukier, sól, masło, wanilia, mąka, a na końcu zaczyn. Nastawić program „zagniatanie z wyrastaniem”. Z wyrośniętym ciastem postępować jak w dalszej części przepisu.

Sernikobrownie z masłem orzechowym

Kiedy jakiś czas temu natknęłam się na ten przepis, od razu wiedziałam, co przygotuję z okazji tegorocznego Czekoladowego Weekendu. Intensywnie czekoladowe, ciężkie brownie z pachnącą masłem orzechowym masą serową – ten deser wart jest grzechu !

Przepis pochodzi ze strony Kitchenist.

Składniki :

brownie :

  • 200 g masła
  • 85 g gorzkiej czekolady [ posiekanej ]
  • 50 g gorzkiego kakao
  • 225 g cukru pudru
  • 3 duże jajka
  • 85 g kremowego serka [ użyłam twarogu sernikowego z wiaderka ]
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 70 g mąki
  • ćwierć łyżeczki soli

masa serowa :

  • 115 g kremowego serka [ j.w. ]
  • 85 g masła orzechowego
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 1 żółtko
  • pół łyżeczki ekstraktu z wanilii

W rondelku rozpuścić masło i czekoladę. Po uzyskaniu jednolitej masy zdjąć rondel z ognia i wrzucić do niego kakao, cukier, jajka i serek. Wymieszać. Następnie dodać mąkę, sól i ekstrakt z wanilii. Dokładnie wymieszać i przelać do wyłożonej papierem do pieczenia formy o wymiarach 20×20 cm. Odstawić.

Przygotować masę serową : wszystkie składniki zmiksować razem, aż do uzyskania gładkiej, jednolitej masy. Przełożyć ją do formy z ciastem i rozsmarować na całej powierzchni, a następnie trzonkiem łyżki lub patyczkiem do szaszłyków przemieszać obie masy, tworząc esy floresy.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160°C i piec przez około 30-35 minut. Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i pozostawić w formie jeszcze na 10 minut, następnie wyjąć z formy, przełożyć na kratkę i pozostawić tam do całkowitego ostudzenia.

Brownie najlepiej smakuje po 24 godzinach, po schłodzeniu w lodówce.

Ciasteczka z masłem orzechowym

Przepis z książki „Dzieci gotują – Kuchnie świata” , którą przyniósł Mikołaj .
Oczywiście trzeba było przetestować przepis 🙂

Składniki :

  • 2 szklanki mąki
    pół szklanki cukru
    pół szklanki masła orzechowego
    pół kostki masła
    2 łyżki jogurtu naturalnego
    pół łyżeczki sody
    1 łyżka cukru waniliowego

Wszystkie składniki oprócz mąki włożyć do miski i zagnieść je ze sobą . Następnie cały czas zagniatając dodawać stopniowo mąkę . Lepić z ciasta kulki wielkości kasztanów , każdą kulkę spłaszczać w dłoniach . Ułożyć ciastka na blasze , a następnie widelcem odcisnąć na nich kratki . Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 15 minut . Zdejmować z blachy dopiero wtedy , gdy wystygną .

 
A to łapki małej kucharki , która dzielnie pomagała 🙂

Uwaga : po upieczeniu ciasto wykazuje tendencje do szybkiego znikania z blachy 😉

Trufle a’la bajaderki

Zauroczona słodkościami tworzonymi przez dorotus.76 postanowiłam wykorzystać zapomniany przepis ze starego zeszytu na gałki-bajaderki – trochę go zmodyfikowałam i wyszły całkiem niezłe trufle bajaderkowe 🙂

  Z podanych proporcji wyszło mi 10 trufli ( oryginalny przepis musiałam dostosować do swoich zasobów herbatnikowych 🙂 , stąd taka skromna ilość ) .

Składniki :

  • 10 dag. herbatników
  • 3 łyżki masła
  • łyżeczka masła orzechowego
  • 1/5 szklanki cukru pudru
  • 1 łyżka kakao
  • 2 łyżeczki likieru Baileys
  • olejek rumowy
  • do obtoczenia : wiórki kokosowe , kakao , kolorowa posypka itp.


Herbatniki drobno pokruszyć , dodać pozostałe składniki , dokładnie wymieszać . Masę włożyć na chwilę do lodówki , żeby zgęstniała . Po wyjęciu z lodówki formować z masy kulki ( dłońmi zwilżonymi wodą ) i obtaczać je w wiórkach , kakao , posiekanych orzechach , posypce . Gotowe trufelki schłodzić w lodówce .

trufle w kakaowej posypce