Zupa po cygańsku

Dość rzadko pojawiają się na moim blogu zupy – nie dlatego, że ich nie gotuję, tylko przez to, że najczęściej przygotowuję te same potrawy (zwykle te, co do których mam pewność, że będzie jadł je mój niejadek). Ale od czasu do czasu mam chęć na odmianę i sięgam po coś innego niż zwykle. Tak było i tym razem – zajrzałam do starego zeszytu z przepisami i znalazłam właśnie tę zupę. Ostatni raz robiłam ją kilkanaście lat temu, więc najwyższy czas przypomnieć sobie, jak smakuje 🙂

Ilości w przepisie są orientacyjne, każdy może je sobie dostosować do własnych upodobań smakowych. 

przepis ze starego zeszytu

Składniki :

  • 2 marchewki
  • 1 większa pietruszka
  • kawałek selera i pora
  • 1 średnia cebula
  • 2-3 papryki [użyłam 1 czerwonej i 1 żółtej]
  • 300 g kiełbasy
  • kilka ziarenek ziela angielskiego
  • listek laurowy
  • 3-4 ziemniaki
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 1/4 szklanki śmietanki
  • pół łyżeczki cząbru
  • pół łyżeczki tymianku
  • szczypta majeranku
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • pół łyżeczki sproszkowanego czosnku
  • sól , czarny pieprz
  • 2-3 łyżki oleju lub smalcu

Papryki pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w niedużą kostkę. Cebulę obrać i drobno posiekać. Kiełbasę pokroić w półplasterki.

Na patelni rozgrzać olej i wrzucić pokrojoną paprykę, cebulę i kiełbasę. Dusić na niedużym ogniu, aż warzywa zmiękną, od czasu do czasu zamieszać. Pod koniec duszenia dodać koncentrat pomidorowy, cząber i tymianek.

Do dużego garnka wlać 2-2,5 litra wody, dodać łyżeczkę soli, ziele angielskie i listek laurowy, zagotować, wrzucić obraną, pokrojoną włoszczyznę. Ugotować wywar. Dodać obrane, pokrojone w kostkę ziemniaki i ugotować je do miękkości. Następnie wrzucić uduszone warzywa z kiełbasą, dodać słodką paprykę i czosnek, pogotować razem przez kilka minut. Dodać śmietankę, doprawić zupę solą, pieprzem i majerankiem.

Najlepiej smakuje na drugi dzień, gdy smaki się przegryzą.

Zapiekanka makaronowa

Smaczny sposób na pozbycie się resztek z lodówki 🙂 Makaronowa zapiekanka jest bardzo sycąca i do tego dobrze smakuje. Za każdym razem może być w innej wersji smakowej w zależności od tego, co mamy w lodówce.

przepis własny

Składniki :

  • 2 szklanki suchego makaronu
  • 125 g szynki
  • 200 g pieczarek
  • 1 średnia cebula
  • 1/4 strąka czerwonej papryki
  • 2 gałązki szczypiorku
  • pół szklanki śmietany
  • 2 jajka
  • 100 g żółtego sera
  • sól , pieprz , ulubione zioła
  • olej lub inny tłuszcz do smażenia

Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Przelać zimną wodą, odcedzić.

Śmietanę roztrzepać z jajkami, doprawić solą, pieprzem i ulubionymi ziołami (użyłam sproszkowanego czosnku i przyprawy do zapiekanek).

Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach.

Pieczarki obrać i pokroić w plasterki. Szynkę i paprykę pokroić w drobną kostkę, cebulę obrać i pokroić w półplasterki. Szczypiorek drobno posiekać.

Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju, wrzucić pokrojone pieczarki. Smażyć, aż odparuje sok. Oprószyć solą i pieprzem. Przełożyć na talerzyk i odłożyć na bok. Na patelnię wrzucić cebulę, podsmażyć. Dodać po chwili paprykę, a po 2-3 minutach szynkę. Smażyć jeszcze przez parę minut (3-4). Zdjąć z ognia.

Podsmażone warzywa z szynką wrzucić do makaronu, dodać pieczarki i szczypiorek, wymieszać. Przełożyć do posmarowanej olejem formy do zapiekania o wymiarach 24×14 cm. Zalać śmietaną z jajkami i posypać startym żółtym serem.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i zapiekać przez ok.20 minut. 

Śledzie w sosie słodko-kwaśnym

Kiedy zobaczyłam u Wiosenki ten przepis, od razu wiedziałam, że to coś dla mnie. Chociaż moja ulubiona rybna potrawa to tradycyjny śledź w oleju z cebulką, to lubię też wszelkiego rodzaju śledzie na słodko. Robiłam już wersję z rodzynkami, suszonymi śliwkami, w śmietanie – teraz pora na śledzia z ananasem, rodzynkami i papryką. Polecam !

Składniki :

  • 500 g solonych płatów śledziowych
  • 60 g oleju
  • 50 g rodzynków
  • 3 plastry ananasa
  • pół szklanki zalewy ananasowej
  • pół szklanki pikantnego ketchupu
  • 2 cebule
  • 1 czerwona papryka
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki octu winnego
  • sól , pieprz
  • cukier – dałam 1 łyżeczkę

Śledzie moczyć przez ok.7 godzin, zmieniając dwukrotnie wodę.

Rodzynki zalać wrzątkiem na parę minut. Odcedzić.

Cebulę obrać, pokroić w grube półkrążki i podsmażyć na oleju. Dodać pokrojoną w grubą kostkę paprykę. Dusić przez 3-4 minuty.

Do podduszonej cebuli z papryką dodać pokrojonego ananasa, rodzynki, ocet, koncentrat, ketchup, zalewę ananasową, pieprz, sól i cukier. Dusić razem jeszcze przez chwilę. Po zdjęciu z ognia lekko przestudzić.

Śledzie wyjąć z wody, osączyć i pokroić na kawałki. Wymieszać z sosem. Wstawić do lodówki – najlepiej na całą noc.

Śledzie po kaszubsku

Ciąg dalszy testowania przepisów – tym razem na warsztat poszły ryby. Lubię śledzie prawie w każdej postaci, więc postanowiłam wypróbować przepis na śledzie po kaszubsku.

Marynowane śledzie w gęstym paprykowo-pomidorowym sosie to smaczna przekąska. Dla mnie troszeczkę za kwaśna, dodałabym więcej cukru do marynaty albo do sosu. Mam nadzieję, że się przegryzą i za 2-3 dni będą w sam raz 🙂

To moja trzecia propozycja do akcji „Gotujemy po polsku” pod patronatem serwisu zPierwszegoTloczenia.pl .

 Przepis z książki „Kuchnia polska – potrawy regionalne” H.Szymanderskiej.

Składniki :

  • 4 filety śledziowe ( ok. 250 g )
  • 2 łyżki rodzynek
  • 2-3 łyżki białego wina

marynata :

  • 1 szklanka białego octu winnego
  • 1,5 szklanki wody
  • 1 łyżeczka ziaren gorczycy
  • 1/4 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
  • liść laurowy
  • szczypta cukru
  • pieprz

sos :

  • 1/3 szklanki ketchupu
  • 1/3 szklanki oleju
  • 1 łyżka drobno pokrojonej marynowanej czerwonej papryki
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki

Przygotować marynatę : do rondla wlać ocet i wodę, dodać gorczycę, ziele angielskie, liść laurowy, cukier oraz pieprz – zagotować, następnie przykryć i gotować na małym ogniu przez 10 minut. Ostudzić.

Filety śledziowe ułożyć w salaterce, zalać letnią marynatą, odstawić na 24 godziny.

Na drugi dzień :

Zalać umyte rodzynki winem, odstawić na 20 minut.

Śledzie wyjąć z marynaty, pokroić w wąskie, ukośne paski i zwijać koreczki. Układać ma półmisku, w środek każdego koreczka włożyć rodzynkę.

Przygotować sos : ketchup wymieszać starannie z olejem, dodać posiekaną paprykę i natkę, doprawić pieprzem. Śledzie polać sosem i wstawić na 2 godziny do lodówki.

Podawać mocno schłodzone .

Chili con carne

Ta pikantna potrawa pochodzi z kuchni meksykańskiej i teksańskiej. To smaczne połączenie mielonego mięsa, fasoli i pomidorów z aromatycznymi przyprawami. Jej przygotowanie jest proste i niezbyt czasochłonne. Świetne danie na imprezę –  można przygotować je wcześniej, a potem tylko odgrzać.  

Przepis pochodzi z tej strony .

Składniki ( porcja dla 4 osób ) :

  • 500 g mielonego mięsa wołowego
  • 1 duża cebula
  • 1 czerwona papryka
  • 2 ząbki czosnku
  • puszka krojonych pomidorów ( 400 g )
  • puszka czerwonej fasolki ( 400 g )
  • 1 kostka rosołowa ( wołowa ) – żeby było zdrowiej, można ją zastąpić 300 ml rosołu
  • 1 czubata łyżeczka chili
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka kuminu
  • pół łyżeczki majeranku
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżka oleju
  • sól , pieprz

Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę. Czosnek obrać i drobno posiekać. Paprykę pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w kostkę.

Na rozgrzaną dużą patelnię wlać olej i wrzucić cebulę. Smażyć na niedużym ogniu przez ok.5 minut, aż stanie się miękka i szklista. Dodać czosnek, czerwoną paprykę, chili, słodką paprykę i kumin. Podsmażać przez 5 minut, od czasu do czasu mieszając.

Dodać mielone mięso, smażyć , aż się zarumieni i straci różowy kolor (co najmniej 5 minut).

Kostkę rosołową rozpuścić w 300 ml wrzątku. Bulion wlać do podsmażonego mięsa. Dodać pomidory z puszki, majeranek, cukier, dużą szczyptę soli i pieprzu oraz koncentrat pomidorowy. Wymieszać. Przykryć – gdy się zagotuje, zmniejszyć ogień do minimum. Gotować 20 minut, od czasu do czasu zamieszać. W razie potrzeby podlać paroma łyżkami wody.

Po 20 minutach gotowania dodać opłukaną i odsączoną na sitku fasolkę. Gotować przez 10 minut – tym razem bez przykrycia.

Zdjąć z ognia, doprawić solą i pieprzem. Przykryć i odstawić na 10 minut.

Podawać na gorąco z białym ryżem, plackami tortilli lub po prostu z pieczywem.

Grillowane szaszłyki z indyka

Tym razem dla odmiany od tradycyjnie smażonych kotletów trochę inne smaki. Postanowiłam spróbować, jak smakuje indycze mięso usmażone ( a właściwie upieczone ) na grillowej patelni. Na szaszłykowe patyczki nadziałam mięso i poprzekładałam je plasterkami pieczarek, krążkami cebuli i kosteczkami czerwonej papryki. Tak przyrządzone powędrowały na patelnię – po upieczeniu stały się smacznym daniem obiadowym 🙂

Składniki ( na 4 szaszłyki ) :

  • ok.300 g mięsa z piersi indyczej
  • 1 średniej wielkości cebula
  • pół czerwonej papryki
  • 1-2 duże pieczarki
  • 1 ząbek czosnku
  • 2-3 łyżeczki przyprawy Kebab Shoarma ( Kamis )
  • oliwa


Mięso pokroić w niedużą kostkę. Wymieszać z przyprawą Kebab i z czosnkiem przeciśniętym przez praskę oraz skropić oliwą. Odstawić w chłodne miejsce na ok. 1 godzinę.

Cebulę pokroić w krążki, pieczarki w plasterki, a paprykę w kostkę ( 2×2 cm ).

Na patyczki do szaszłyków nakładać kawałki mięsa i przekładać je na przemian cebulą, papryką i pieczarkami. Posmarować oliwą.

Rozgrzać patelnię grillową i posmarować ją oliwą. Na patelni ułożyć szaszłyki i smażyć je przez około 20-25 minut, kilkakrotnie przewracając w czasie smażenia, żeby równomiernie się upiekły.

Podawać z ziemniakami lub ryżem.

Warzywny bałagan czyli jarski bigos

W tym daniu jest wszystko – prawdziwy warzywny misz masz, ale bardzo smaczny. Zrobiłam go trochę inaczej, niż zwykły bigos. Nie dodawałam w ogóle wody, warzywa dusiły się tylko we własnym soku i to zdecydowanie wpłynęło na ich smak. Oczywiście na plus. To mój bardzo udany eksperyment kulinarny 🙂

Składniki :

  • 1 mała główka kapusty lub pół dużej
  • 3 duże cebule
  • 2 młode cukinie ( ok.20-centymetrowe )
  • 2 czerwone papryki
  • 3 pomidory
  • 1 ogórek
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżeczka melasy
  • 2 łyżeczki tymianku
  • sól , pieprz , słodka papryka , czosnek
  • przyprawa typu Vegeta lub Warzywko
  • 1 łyżka słodkiego sosu chili Tao-Tao
  • 3-4 łyżki oliwy


Kapustę posiekać tak jak do zwykłego bigosu. Cebule pokroić w drobną kostkę. Cukinie pokroić w grubszą kostkę (razem ze skórką). Papryki pozbawić gniazd nasiennych i pokroić na małe kawałki. Pomidory pokroić w kostkę (można je wcześniej sparzyć i obrać ze skórki). Ogórka obrać i pokroić w grube plasterki.

W dużym garnku rozgrzać oliwę i zeszklić na niej cebulę. Gdy stanie się przejrzysta, dorzucić paprykę, przesmażyć, dodać cukinię i ogórek. Smażyć przez kilka minut na dość dużym ogniu, cały czas mieszając. Następnie partiami dodawać kapustę, dokładnie mieszając ją ze smażącymi się warzywami. Dodać 2 łyżki Vegety. Jeszcze przez parę minut potrzymać na dużym ogniu (koniecznie mieszać), potem skręcić gaz do minimum i przykryć garnek. Dusić na wolnym ogniu do miękkości. Pod koniec duszenia dodać pokrojone pomidory, poddusić razem ok.10 minut.

Warzywa puszczą sporo soku, więc raczej nie ma potrzeby podlewania wodą. Gdy zmiękną, dodać melasę, przecier pomidorowy, sos Tao-Tao oraz tymianek. Wymieszać. Doprawić solą, pieprzem, papryką i sproszkowanym lub świeżym czosnkiem.

Podawać ze świeżym pieczywem lub młodymi ziemniakami. Bigos najlepiej smakuje na drugi dzień po zrobieniu, kiedy smaki się przegryzą.

Papryka marynowana

Postanowiłam zrobić w tym roku chociaż kilka słoików z przetworami. Na pierwszy ogień poszła papryka – w sobotę udało mi się kupić całkiem ładną, w sam raz do marynowania. Przepis dostałam dawno temu od koleżanki ( u której zresztą miałam okazję po raz pierwszy jej spróbować ). Próbowałam marynować różne rodzaje papryki – ale najsmaczniejsza wychodzi właśnie czerwona.

Składniki :

zalewa :

  • 11 szklanek wody
  • 1 szklanka octu 10 %
  • pół szklanki oleju
  • 600 g cukru [ można dać trochę mniej ]
  • 3 łyżki soli
  • ziele angielskie
  • liście laurowe
  • gorczyca

+ papryka *

* ja robiłam z 1 kg papryki , do której zrobiłam zalewę z 1/3 podanych składników – wyszło mi 5 słoiczków

Składniki zalewy zagotować. Odstawić do ostygnięcia.

Paprykę umyć, usunąć gniazda nasienne. Po oczyszczeniu pokroić na kawałki, ułożyć ciasno w wyparzonych słoikach. Zalać lekko ciepłą zalewą i zakręcić słoiki.

Pasteryzować 15 minut, po tym czasie słoiki wyjąć, dokręcić nakrętki i stawiać do góry dnem – zostawić do całkowitego ostygnięcia.


Kieszonki z kurczaka z pieczarkowym nadzieniem

Kurczak ma tę zaletę, że szybko się go przygotowuje ( przy braku czasu to istotny szczegół ) , chociaż zbyt często jedzony może się znudzić. Czasem , żeby jednak tak nudno nie było robię eksperymenty – tym razem zrobiłam faszerowane kieszonki z piersi kurczaka [akurat w lodówce miałam kilka pieczarek, więc pomysł na nadzienie sam się znalazł 😉 ]

Składniki :

  • 1 pierś z kurczaka
  • ok.200 g pieczarek
  • 2 łyżki startego żółtego sera
  • 2-3 paseczki czerwonej papryki
  • sól , pieprz, czosnek
  • do panierowania : bułka tarta , mąka, jajko
  • tłuszcz do smażenia – do pieczarek użyłam margaryny , do kurczaka – oliwy z oliwek

 

Pierś z kurczaka umyć, przeciąć na dwie części. Każdą z połówek naciąć wzdłuż [ nie do końca ] , żeby utworzyła się kieszeń w mięsie. Delikatnie rozbić tłuczkiem każdą stronę kieszonki [ należy uważać , żeby nie podziurawić mięsa, bo farsz będzie potem wypływał ]. Przyprawić solą, pieprzem i czosnkiem. Odstawić.

Pieczarki obrać , zetrzeć na grubej tarce, paprykę drobno pokroić. Podmażyć razem na margarynie, doprawić solą , pieprzem i czosnkiem. Przestudzić, do ostudzonych pieczarek z papryką dodać żółty ser, wymieszać.

Farsz podzielić na dwie części i wypełnić nim kieszonki w kurczaku. Mięso panierować kolejno w mące, roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażyć z obu stron na rozgrzanej oliwie, na niedużym ogniu.

Ratatouille

Chciałam spróbować jak smakuje, od kiedy obejrzałam film „Ratatuj” – i jak zwykle dużo czasu minęło, zanim zdecydowałam się je zrobić 🙂

W upalne dni lekkie, warzywne dania wygrywają z mięsnymi potrawami – na dzisiejszy obiad przygotowałam ratatouille , a wzorowałam się na wskazówkach podanych przez Agnieszkę Kręglicką w „Wysokich Obcasach”. Taki obiad bardzo nam smakował , chociaż mój mężczyzna stwierdził , że warzywa byłyby jeszcze lepsze , gdyby dodać do nich trochę kiełbaski  🙂

Składniki :

  • 1 nieduży bakłażan
  • 2 małe cukinie ( najlepiej takie do 20 cm )
  • 1 duża czerwona papryka
  • 3 duże cebule
  • 4 duże pomidory
  • 4-5 dużych ząbków czosnku
  • suszony tymianek
  • sól , pieprz
  • oliwa z oliwek do smażenia


Bakłażana pokroić w plastry , posypać solą i zostawić na sitku na pół godziny. Następnie opłukać i osuszyć. Usmażyć na gorącej oliwie na złoty kolor. Zdjąć z patelni.

Cukinię pokroić w plastry , posolić , lekko posypać pieprzem i usmażyć na złoto ( krążki cukinii i bakłażana smażyć partiami , nie należy przepełniać patelni ).

Paprykę pokroić w paseczki i również obsmażyć na oliwie.

Cebulę pokroić w krążki , czosnek grubo posiekać. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w kostkę.

W garnku rozgrzać oliwę , wrzucić pokrojoną cebulę i smażyć , aż stanie się szklista. Wtedy dodać posiekany czosnek i 3-4 duże szczypty tymianku. Chwilę razem smażyć , następnie dodać pokrojone pomidory. Doprawić solą, pieprzem i dusić, aż powstanie aromatyczny, ziołowy sos.

Do powstałego sosu wrzucić obsmażone warzywa – całość dusić jeszcze przez 15 minut.

Podawać ze świeżym pieczywem , makaronem lub ryżem.