Prosta babka pomarańczowa

Bardzo smaczna, aromatyczna babka o pomarańczowym smaku. Dość wilgotna, długo zachowuje świeżość. Polecam !

przepis znalazłam na stronie I love bake

szklanka = 250 ml

Składniki :

  • 3 szklanki mąki tortowej
  • 1 i 1/2 szklanki cukru
  • 225 g masła lub margaryny w temperaturze pokojowej [dałam pół na pół]
  • 5 jajek
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki ekstraktu lub esencji z wanilii
  • 2 łyżeczki skórki otartej z pomarańczy
  • 1 szklanka świeżo wyciśniętego soku pomarańczowego [u mnie z 2 pomarańczy]
  • szczypta soli

Formę babkową posmarować lekko masłem i oprószyć mąką, strzepując jej nadmiar [w oryginalnym przepisie nie było podanych wymiarów foremki, ja użyłam 2-litrowej formy babkowej z kominkiem, Ø22cm]*

Do miski przesiać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli.

W drugiej misce umieścić masło i cukier, zmiksować na puszystą masę (przez ok.3 minuty). Cały czas miksując dodawać kolejno po jednym jajku.

Następnie nadal miksując dodawać na przemian przesianą mąkę i sok z pomarańczy. Na końcu dodać ekstrakt z wanilii i skórkę z pomarańczy, wymieszać.

Ciasto wlać do przygotowanej formy babkowej, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez ok.40-45 minut lub do suchego patyczka [u mnie babka piekła się prawie 90 minut].

Upieczone ciasto zostawić na 15 minut w wyłączonym piekarniku, przy uchylonych drzwiczkach. Po tym czasie wyjąć je z formy i ostudzić na kratce. Po ostudzeniu oprószyć cukrem pudrem.

* polecam użycie nieco większej formy, moja była trochę za mała i przez to musiałam    wydłużyć czas pieczenia, ponieważ po 45 minutach środek ciasta był surowy

Pomarańczowa babka z białek

Często zdarza się, że po pieczeniu kruchego ciasta zostaje mi nadmiar białek, które trzeba jakoś zagospodarować. Pierwszą rzeczą, jaka wtedy przychodzi mi do głowy, są bezy albo piegusek. Okazuje się , że z białek można też upiec całkiem smaczną babkę o cytrusowym aromacie. W oryginalnym przepisie babka była cytrynowa, ja postanowiłam zrobić ją w wersji pomarańczowej.

Babka jest wilgotna i dość ciężka – i bardzo aromatyczna. I co najważniejsze – smaczna 🙂

przepis znalazłam u Evenki .

Składniki :

szklanka=250 ml

  • 400 g mąki tortowej
  • 1 szklanka cukru
  • 7-8 białek
  • 250 g masła – roztopionego i ostudzonego
  • 3/4 szklanki ciepłego mleka
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • 16 g cukru waniliowego
  • skórka otarta z 1 pomarańczy [lub z 1 cytryny]
  • sok z połowy pomarańczy [lub z 1 cytryny]

Formę z kominkiem o średnicy 22 cm posmarować masłem i oprószyć bułką tartą.

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Do ubitej piany stopniowo wsypywać oba cukry, miksować jeszcze przez ok.2-3 minuty.

Nadal miksując wlać ostudzone masło, mleko i powoli wsypywać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Na końcu dodać skórkę pomarańczową oraz sok. Wymieszać.

Masę przelać do przygotowanej formy i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C, z włączonym termoobiegiem i piec przez ok.45-60 minut [do suchego patyczka].

Po ostudzeniu oprószyć cukrem pudrem.

Babka drożdżowa z rodzynkami

Miękka, delikatna i puszysta babka drożdżowa, polana cytrynowym lukrem. Najsmaczniejsza w dniu pieczenia, jak większość drożdżowych ciast (chociaż na drugi dzień też jest pyszna). Polecam !

przepis Dorotus .

Składniki :

szklanka = 250 ml

  • 3 – 3,5 szklanki mąki
  • 50 g świeżych drożdży lub 21 g suchych
  • 6 żółtek , roztrzepanych
  • 1 jajko, roztrzepane
  • szczypta soli
  • 1 szklanka letniego mleka
  • pół szklanki drobnego cukru
  • 125 g masła, roztopionego i przestudzonego
  • 150 g rodzynek
  • skórka otarta z 1 cytryny

lukier :

  • 1 szklanka cukru pudru
  • 3-4 łyżki soku z cytryny

Ze świeżych drożdży*, mleka, 3 łyżek mąki i łyżki cukru zrobić rozczyn, odstawić do wyrośnięcia. Do wyrośniętego rozczynu dodać resztę mąki i cukru, sól, żółtka, jajko, skórkę cytrynową i masło – wyrobić mikserem (końcówka z hakami) lub ręcznie. Pod koniec wyrabiania dodać rodzynki, ostatni raz wyrobić. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia – powinno podwoić swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto ponownie wyrobić. Formy do babek natłuścić i oprószyć kaszą manną lub bułką tartą. Wypełnić je ciastem do 1/3 wysokości [u mnie wyszła 1 duża forma o średnicy 22 cm, dwie małe foremki + 3 kokilki]. Przykryć znowu, odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości [ciasto powinno wyrosnąć po brzegi foremek].

Wyrośnięte ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C i piec przez ok. 30 minut [do chwili, gdy patyczek wetknięty w babkę będzie suchy]. Nie piec dłużej niż trzeba, bo ciasto będzie zbyt suche. Wyjąć, odstawić na 10 minut w foremce, a następnie ostudzić na kratce.

Ostudzoną babkę polać lukrem utartym z cukru pudru i soku z cytryny.

wersja dla maszynistów :

Wszystkie składniki (oprócz rodzynek) umieścić w maszynie: najpierw płynne [rozczyn i pozostałe], potem sypkie. Nastawić program „wyrabianie z wyrastaniem”. Po sygnale dźwiękowym wsypać rodzynki. Po wyrośnięciu ciasta wyjąć je z maszyny, chwilę wyrobić i dalej postępować wg powyższego przepisu.

* jeżeli używamy suchych drożdży, należy je wymieszać z mąką, solą i cukrem, a potem z pozostałymi składnikami.

Babka z musem jabłkowym (bez jajek)

Gdy zabraknie z domu jajek, to wcale nie oznacza, że nie da się upiec ciasta. Ta babka jest tego najlepszym przykładem 🙂 Wilgotna, miękka, z korzenną nutką – i do tego bardzo łatwa do zrobienia. 

przepis znalazłam na blogu moje pasje

szklanka = 250 ml

Składniki :

  • 1,5 szklanki przecieru jabłkowego*
  • 125 g masła
  • 3/4 szklanki cukru
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżka kakao
  • 2 łyżeczki sody
  • 20 g przyprawy do piernika [lepiej dać mniej, bo z tą ilością babka jest dość pikantna]

Masło stopić, dodać przecier jabłkowy, cukier, mąkę z sodą, kakao i przyprawę do piernika. Ciasto dokładnie zmiksować na gładką, jednolitą masę.

Formę babkową z kominkiem o średnicy 24 cm [u mnie 22 cm] wysmarować masłem i oprószyć kaszą manną. Do przygotowanej formy przełożyć ciasto, wyrównać powierzchnię.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez ok.45-50 minut [do suchego patyczka]. Upieczoną babkę ostudzić, a następnie oprószyć cukrem pudrem.

*użyłam domowych prażonych jabłek z cukrem i cynamonem

Babka twarogowa z rodzynkami

Jeżeli nie macie pomysłu, co zrobić z nadpoczętą paczką twarogu, to możecie upiec taką babkę. Jest dość wilgotna i ciężka, w smaku przypomina oponki serowe. Do środka można wrzucić ulubione bakalie – w mojej babce wylądowały rodzynki. Jeżeli lubicie bardziej intensywne smaki, polecam dodanie świeżo startej skórki cytrynowej lub 2-3 łyżeczek ekstraktu z wanilii.

Przepis podany przez Krystynę9 na stronie mniammniam oraz na forum cincin .

Składniki :

  • 200 g mąki tortowej
  • 100 g mąki ziemniaczanej
  • 150 g drobnego cukru do wypieków
  • 4 jajka
  • 100 g margaryny lub masła
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1-2 łyżki soku z cytryny
  • 250 g twarogu [użyłam paczkowanego, półtłustego]
  • rodzynki, żurawina lub suszone morele – ok.100 g

Babkową formę z kominkiem o średnicy 22 cm wysmarować tłuszczem i oprószyć cukrem pudrem.

Margarynę/masło rozpuścić i ostudzić.

Do miski przesiać obie mąki i proszek do pieczenia. Dodać cukier, przestudzony tłuszcz i lekko roztrzepane jajka. Zmiksować na jednolitą masę.

Twaróg przetrzeć przez sito i dodać do masy. Wymieszać łyżką. Dodać sok cytrynowy i rodzynki. Zamieszać, przełożyć do formy i wyrównać wierzch.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190-195°C i piec przez 20 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 165-170°C i piec jeszcze przez 25-30 minut [do suchego patyczka].

Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika, odstawić na kilka minut na kratkę, a następnie wyjąć babkę na talerz i posypać cukrem pudrem.

Babka marchewkowa z marcepanem

Dość ciężkie i wilgotne ciasto marchwiowe o pięknym, złocistym kolorze. Smaku dodają mu migdały i marcepan. Uwaga – szybko znika w tajemniczych okolicznościach 😉

Przepis znalazłam u Mikimamy .

Składniki :

  • 250 g marchwi
  • 250 g masła*
  • 100 g masy marcepanowej – gotowej lub własnoręcznie zrobionej
  • 100 g cukru
  • 4 jajka
  • 175 g mąki pszennej
  • 75 g mąki ziemniaczanej
  • 50 g mielonych migdałów
  • 3 łyżki amaretto ( zamiast niego dodałam 1 łyżeczkę aromatu migdałowego )

Marchew obrać, opłukać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.

Masło i marcepan* pokroić w kostkę. Dodać cukier i utrzeć na gładką masę. Nadal ucierając dodawać kolejno jajka.

Przesiać oba rodzaje mąki, połączyć z proszkiem i mielonymi migdałami, wsypać do masy i dokładnie wymieszać. Dodać startą marchew i amaretto/aromat .

Ciasto przełożyć do wysmarowanej tłuszczem formy o pojemności ok.1,5 l (użyłam babkowej formy z kominkiem, o średnicy 22cm). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175°C i piec przez ok. 1 godzinę (lub do suchego patyczka).

Gotowe ciasto wyjąć z piekarnika i odstawić na 10 minut, a następnie wyjąć z formy. Po ostudzeniu oprószyć cukrem pudrem.

Uwagi :

*   z podaną ilością masła ciasto wychodzi dość tłuste, można dodać go nieco mniej – ok.125-150 g

** zamiast kroić marcepan można go zetrzeć na tarce o grubych oczkach

Babka z marcepanem

Kolejny świąteczny wypiek – smaczna orzechowa babka z marcepanową nutką.

Przepis prosto od Dorotus.

Składniki :

  • 150 g masy marcepanowej
  • 150 g mielonych orzechów włoskich lub pekan ( użyłam mielonych migdałów )
  • 3 jajka
  • 100 g cukru z wanilią
  • 100 g mąki
  • 2 łyżeczki przyprawy do piernika ( można pominąć )
  • 200 g śmietany kremówki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Marcepan zetrzeć na tarce z najdrobniejszymi oczkami (najlepiej wcześniej go schłodzić).

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać cukier i żółtka, nadal ubijając.

Mąkę wymieszać z mielonymi orzechami, proszkiem do pieczenia, przyprawą do piernika i startym marcepanem (uważając, żeby się nie zbrylił). Wmieszać do masy jajecznej. Na końcu dodać kremówkę, wymieszać.

Babkową formę z kominkiem (o średnicy 21 cm i wysokości 11 cm) dobrze natłuścić, wysypać kaszą manną. Wlać ciasto.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175°C i piec przez około 1 godzinę (do suchego patyczka).

Po upieczeniu i ostudzeniu babkę można oprószyć cukrem pudrem lub polukrować.

 

Babka drożdżowa


Babka drożdżowa to nieodłączny element Świąt Wielkanocnych – więc i w tym roku musiała się znaleźć na moim stole. Ta, którą tutaj przedstawiam została upieczona z przepisu Krystyny9 z cincina. Przepis jak zwykle niezawodny 🙂 Babka wyszła bardzo lekka i delikatna, no i oczywiście pyszna !

To mój ostatni przepis, który bierze udział w Kuchni Wielkanocnej.

Składniki :

  • 250 g mąki ( w tym 1/3 krupczatki i  2/3 mąki pszennej ) + 1 łyżka do zaczynu
  • 5 żółtek
  • 110 ml mleka
  • 70 g masła
  • 5 łyżek cukru ( + 1 do zaczynu )
  • 25 g drożdży
  • szczypta soli


Drożdże rozkruszyć do miseczki, zasypać 1 łyżką cukru, wlać ciepłe mleko – wymieszać. Dodać 1 łyżkę mąki, dokładnie wymieszać i odstawić do wyrośnięcia.

Do miski przesiać mąkę z solą.

Żółtka ubić z cukrem na bardzo gęstą i puszystą masę, tak aby nie wyczuwało się cukru. Ubite żółtka dodać do mąki. Wlać wyrośnięty zaczyn – całość dobrze wyrobić ( można to zrobić mikserem ).

Masło rozpuścić i przestudzić. Dodawać stopniowo do ciasta, które przez cały czas wyrabiamy. Po dolaniu każdej porcji masła wyrabiamy tak długo, aż masło całkowicie połączy się z ciastem. Miskę z ciastem przykryć szczelnie folią spożywczą i ostawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Wyrośnięte ciasto odgazować i ułożyć w formie babkowej wysmarowanej masłem i oprószonej mąką (moja forma miała średnicę 24 cm – tak jak u Krysi) . Formę dokładnie przykryć folią i ponownie odstawić ciasto do wyrastania.

Wyrośnięte ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C i piec przez około 40-45 minut.

Upieczoną babkę wyjąć z formy i ostudzić.

Ja dodatkowo po lekkim przestudzeniu posmarowałam babkę roztopionym masłem i oprószyłam grubą warstwą cukru pudru.

Babka ucierana z baileys


Moja pierwsza wielkanocna propozycja – ciężka i wilgotna babka z domowym likierem baileys ( przepis na likier tutaj ). Przepis na ciasto znalazłam na tym blogu.

Składniki :

  • 5 jajek
  • 200 g cukru pudru
  • 3/4 szklanki oleju
  • 1 szklanka likieru Baileys
  • 100 g mąki kukurydzianej
  • 200 g mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

 

Obie mąki przesiać z proszkiem do pieczenia.

Jajka ubić z cukrem pudrem na puszystą, jasną masę. Nie przerywając ubijania wlewać do masy cienkim strumieniem olej, a następnie Baileys. Chwilę ubijać, aż składniki dobrze się połączą.

Zmniejszyć obroty miksera do najniższych i powoli wsypywać mąkę. Gdy ciasto jest już dobrze wymieszane, wylać je do formy babkowej posmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175°C i piec przez około 1 godzinę (jeżeli używamy pełnej formy) lub 45 minut, jeżeli używamy formy z kominkiem*

Sprawdzić patyczkiem, czy babka się upiekła. Zostawić babkę do ostygnięcia w wyłączonym piekarniku.

 

Ostudzoną babkę polałam czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej.

* piekłam w formie z kominkiem – średnica formy 24 cm  – moja babka potrzebowała pełnej godziny, bo po 45 minutach była jeszcze lekko płynna.

 

Babka drożdżowa parzona

Kuchnia Wielkanocna 22.III. - 25.IV.2009

Już dawno chciałam ją zrobić , ale dość długo trwało, zanim odważyłam się spróbować. Podobno moja babcia piekła świetną babkę parzoną – pomyślałam, że może ciut tych zdolności przekazała mi w genach – i upiekłam taką babę na Wielkanoc. Skorzystałam z przepisu z „Kuchni polskiej” – i chociaż nie zrobiłam tak bogatej wersji jak w oryginale, to i tak ciasto było pyszne. Babka jest delikatna i długo zachowuje świeżość, do tego pięknie pachnie cytryną i wanilią. Z braku dużej formy babkowej upiekłam ją w tortownicy z kominkiem – dzięki temu piekła się o połowę krócej 🙂

Składniki :

  • 500 g mąki
  • ok. 250 ml mleka
  • 60 g świeżych drożdży
  • 5 żółtek
  • 150 g cukru
  • 100 g masła lub margaryny – roztopione i ostudzone
  • 50 g rodzynków
  • 50 g skórki pomarańczowej
  • szczypta soli
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • aromat waniliowy


120-150 g mąki zalać wrzącym mlekiem, starannie rozetrzeć, żeby nie było grudek, przykryć. Gdy masa przestygnie [ u mnie to był raczej placuszek 😉 ] , połączyć ją z rozmieszanymi z łyżką cukru drożdżami i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.

Żółtka utrzeć z cukrem na pulchną masę, dodać do wyrośniętego rozczynu, wsypać resztę przesianej mąki i starannie wyrobić ręką wybijając ciasto, aby weszło jak najwięcej powietrza. Ciasto powinno być dość luźne.

Gdy w cieście pojawią się pęcherzyki powietrza i jest gładkie, lśniące i odchodzi od ręki, należy zacząć wlewać po trochu stopione masło i dalej wyrabiać. Następnie dodać opłukane rodzynki, posiekaną skórkę pomarańczową, szczyptę soli, skórkę z cytryny i aromat waniliowy, starannie wymieszać.

Wyrobione ciasto nałożyć do dwukrotnie posmarowanych tłuszczem i obsypanych maką foremek do 1/3 wysokości. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto rośnie dość wolno. Gdy jego objętość zwiększy się dwukrotnie, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez około 1 godzinę. Sprawdzić patyczkiem – jeżeli po wyjęciu z ciasta jest suchy, babka jest gotowa.

Po wyjęciu z piekarnika lekko przestudzić ciasto i ostrożnie wyłożyć z formy na deseczkę. Oprószyć cukrem pudrem.

Moje uwagi :

Ciasto wyrabiałam najpierw ręcznie, a po dodaniu do masy utartych z cukrem żółtek i mąki wrzuciłam je do maszyny do chleba [ program „wyrabianie ciasta” ] , kiedy maszyna wymieszała składniki , zaczęłam stopniowo dolewać stopione masło. Następnie dodałam bakalie. Wyrobione ciasto wyrastało raz w maszynie, a potem drugi raz już w formie.

Formę smarowałam stopionym masłem, a gdy zastygło, posmarowałam jeszcze raz. Mąką nie oprószałam ,bo zapomniałam 🙂  Ciasto w dużej tortownicy z kominkiem piekło się dużo krócej niż w tradycyjnej babkowej formie  – wystarczyło 30 minut [ po 15 minutach już zaczęło się rumienić ].


T