Chrupanka ryżowo-czekoladowa

Pyszny, chrupiący deser zrobiony z preparowanego ryżu i czekolady. Bardzo łatwo go przygotować – wystarczy rozpuścić składniki i wymieszać z ryżem, a potem poczekać, aż masa schłodzi się w lodówce – i mamy gotowe małe, słodkie co nieco. Deser ma małą (a właściwie malutką) wadę – trochę się kruszy przy krojeniu, dlatego lepiej jest ciąć go na duże kawałki, wtedy jest większa szansa, że pozostaną w całości 🙂

Przepis Asi z Book me a Cookie .

Składniki :

na warstwę z białej czekolady :

  • 55 g masła
  • 1 łyżka miodu
  • 150 g białej czekolady
  • 50 g preparowanego ryżu

na warstwę z gorzkiej/deserowej czekolady :

  • 55 g masła
  • 2 łyżki miodu
  • 125 g czekolady deserowej/gorzkiej/mlecznej
  • 75 g preparowanego ryżu

Kwadratową lub prostokątną blachę wyłożyć pergaminem [ użyłam prostokątnej o wymiarach 30x24cm].

Przygotować białą warstwę : czekoladę, masło i miód rozpuścić w kąpieli wodnej [w misce umieszczonej na garnku z wrzątkiem]. Zdjąć z ognia, dodać ryż i dokładnie wymieszać. Przełożyć do foremki, wyrównać i docisnąć. Wstawić do lodówki.

W tym czasie analogicznie przygotować warstwę z ciemnej czekolady i przełożyć ją na schłodzoną warstwę z białej czekolady, wyrównać i docisnąć. Wstawić do lodówki na minimum 2 godziny. Po zastygnięciu pokroić.



Szyszki z ryżu

Ostatnio trochę zaniedbałam blogowe pisanie – w minionym tygodniu brakowało mi czasu na gotowanie, więc nie było co publikować ;-). Nie mogłam się doczekać, kiedy będę mogła wypróbować kolejny smaczny przepis.

Postanowiłam zrobić szyszki, a właściwie kulki z prażonego ryżu – to miała być niespodzianka dla mojej córki, która w piątek brała udział w corocznym Biegu Muranowskim. Moja pociecha wróciła z brązowym medalem, dumna i blada 😉  no i chciałam ją uhonorować czymś słodkim, zrobionym specjalnie dla niej 🙂

Przepis znalazłam u Caritki, trochę go zmieniłam, bo nie udało mi się kupić toffi – zrobiłam z samymi krówkami. Pewnie pamiętacie takie szyszki z dzieciństwa [ przynajmniej część z Was, w końcu nie każdy wychowywał się w czasach kryzysowych 😉 ]. Mojemu dziecięciu takie słodkie kulki bardzo smakowały 🙂

Składniki :

  • 150 g krówek
  • 150 g toffi
  • pół kostki margaryny
  • 2 opakowania ryżu preparowanego

[ użyłam 150 g krówek + ćwierć kostki margaryny + 40 g ryżu preparowanego + 1 łyżeczka słodkiego kakao – z tej porcji wyszło mi ok.14 kulek ]

Ryż wsypać na patelnię i na małym gazie prażyć przez 2 minuty, delikatnie mieszając. Odstawić.

Cukierki i margarynę roztopić, gdy masa będzie płynna, dodać ryż. Wszystko szybko i dokładnie wymieszać, żeby składniki się połączyły.

Zwilżonymi wodą dłońmi nabierać porcje masy* i formować z nich kulki. Odstawić na bok do ostudzenia.

* masa jest dość gorąca, ale nie wolno jej studzić, bo gdy zastygnie, niczego się z niej nie ulepi

a oto piątkowe trofeum 🙂