Szarlotka w śmietanowym cieście

Szarlotka to numer jeden na mojej liście jesiennych wypieków. Gdy robi się chłodniej, nabieram ochoty na korzenne smaki ( w mojej kuchni cynamon w szarlotce to obowiązkowy dodatek ). Tym razem sezon rozpoczęłam szarlotką Krysi . Było pysznie! 🙂

przepis – Krystyna9

Składniki (na formę 24 x 30 cm )* :

ciasto :

  • 400 g mąki tortowej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 150 g zimnego masła
  • 2 żółtka
  • 5 łyżek cukru pudru
  • 5-6 czubatych łyżek śmietany

nadzienie :

  • 1 kg jabłek ( u mnie szara reneta)
  • 4-5 łyżek cukru trzcinowego
  • 1 łyżka cynamonu
  • 3 łyżki bułki tartej

Na blat wysypać mąkę, cukier puder i proszek do pieczenia. Dodać żółtka i masło pokrojone na mniejsze kawałki. Posiekać nożem**. Dodać śmietanę, zagnieść szybko ciasto, lekko podsypując mąką (nie powinno się kleić). Ciasto powinno być miękkie, jeżeli takie nie jest, należy dodać trochę więcej śmietany.

Ciasto podzielić na dwie części – jedna powinna być nieco większa od drugiej. Większą część rozwałkować na prostokąt większy niż dno blachy,  po włożeniu do formy ciasto powinno zachodzić na boki ok.2-3 cm. Oprószyć bułką tartą.

Jabłka obrać i pokroić w cieniutkie plasterki. Posypać cukrem trzcinowym, cynamonem i bułką tartą. Dokładnie wymieszać. Wyłożyć na ciasto, równomiernie rozłożyć i lekko docisnąć.

Drugą część ciasta rozwałkować i ułożyć na jabłkach, starając się zlepić boki ciasta z jego wierzchem. Nakłuć w kilku miejscach patyczkiem.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160°C ( z włączonym termoobiegiem) i piec przez ok.1 godzinę. Upieczone ciasto ostudzić, po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.

uwagi :

* w oryginale forma 24 x 28 cm

** ciasto można również zmiksować w malakserze

Półkruche ciasto z wiśniami i bezą

Zwykle wykorzystuję ten przepis robiąc szarlotkę, tym razem postanowiłam zastąpić jabłka wiśniami. Wyszła całkiem smaczna kombinacja – maślane ciasto, kwaskowate wiśnie i słodka beza bardzo do siebie pasują 🙂

przepis ze starego zeszytu

szklanka = 250 ml

Składniki (na formę o wymiarach 30×25 cm):

ciasto :

  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 125 g masła (lub margaryny)
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 żółtka
  • 3 łyżki śmietany (zwykle używam 18%)

beza :

  • 3 białka
  • 1/2 szklanki cukru
  • szczypta soli

dodatkowo :

  • 1 kg wiśni
  • 1 łyżka bułki tartej

Wiśnie wydrylować, odsączyć z soku na sitku.

Mąkę posiekać razem z masłem. Dodać cukier, dalej siekać. Wsypać proszek do pieczenia, dodać żółtka i śmietanę – zagnieść ciasto. 1/4 ciasta włożyć do woreczka i zamrozić. Pozostałe ciasto schłodzić w lodówce.

Schłodzone ciasto rozwałkować i wyłożyć nim formę (można również wylepić formę ciastem bez wałkowania). Ponakłuwać widelcem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 215-220°C i podpiec na złoto (ok.15 minut). 

W tym czasie ubić białka ze szczyptą soli, następnie stopniowo dodawać cukier, cały czas miksując.

Podpieczony spód oprószyć bułką tartą, wyłożyć wydrylowane wiśnie, a na nich rozsmarować ubitą pianę. Na wierzch zetrzeć zamrożone ciasto. Wstawić z powrotem do piekarnika, obniżyć temperaturę do 185-190°C i piec przez ok.30-40 minut, aż ciasto się zarumieni, a beza stanie się chrupka z wierzchu.

Kroić po ostudzeniu.

Ciasto z rabarbarem i truskawkami

Kruchy spód, owocowe nadzienie i słodka pianka – połączone w jednym, bardzo smacznym cieście. Nadzienie jest nietypowe, bo owoce są pieczone z dodatkiem śmietanki i żółtek. Dzięki temu zyskują kremową konsystencję. Pianka dość mocno rośnie, ale po ostygnięciu opada – na szczęście na smak ciasta zupełnie to nie wpływa 🙂

przepis znalazłam na Moich Wypiekach

szklanka = 250 ml

Składniki :

ciasto :

  • 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 125 g masła

nadzienie rabarbarowo-truskawkowe :

  • 1 i 1/4 szklanki cukru (w oryginale 1,5 szklanki)
  • 1/4 szklanki mąki pszennej
  • 6 żółtek
  • 1 szklanka śmietanki kremówki (użyłam 30%)
  • szczypta soli
  • 4 szklanki rabarbaru (ok.500 g), obranego i pokrojonego w plasterki
  • 1 szklanka truskawek, pokrojonych w plasterki

pianka :

  • 6 białek
  • 1/2 szklanki cukru

Blachę o wymiarach 30 x 25 cm (w oryginale 33 x 23cm) wyłożyć papierem do pieczenia.

Piekarnik nagrzać do 180°C.

Mąkę wymieszać z cukrem pudrem, posiekać z masłem, aż powstaną drobne grudki. Wsypać ciasto (jest dość sypkie) na przygotowaną blachę, równomiernie rozprowadzić na dnie i ugnieść. Wstawić do piekarnika i podpiekać przez ok.10-12 minut (powinno się lekko zrumienić).

Przygotować nadzienie : w dużej misce wymieszać mąkę, cukier i sól. Żółtka roztrzepać ze śmietanką, wlać do suchych składników, wymieszać. Dodać rabarbar i truskawki, lekko wymieszać, wylać na podpieczony spód. Wstawić do piekarnika i piec przez 1 godzinę.

Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, stopniowo dodawać cukier. Wyłożyć ubitą pianę na upieczone ciasto, z powrotem wstawić do piekarnika i piec do zrumienienia pianki czyli przez ok.10-15 minut.

Kruche ciasto z truskawkami i budyniową pianką

Bardzo kruche maślane ciasto z lekką waniliową pianką i owocami – to smaczny deser na lato! Najlepiej sprawdzą się tutaj kwaskowate owoce, bo pianka ma bardzo delikatny smak. Użyłam truskawek (niezbyt słodkich), ale jeszcze lepsze będą maliny, tak jak w oryginalnym przepisie.

przepis –  Dorotus (Moje Wypieki)

szklanka = 250 ml

Składniki :

ciasto :

  • 2,5 szklanki mąki pszennej
  • 250 g zimnego masła lub margaryny
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 5 żółtek

pianka :

  • 5 białek
  • 1 szklanka drobnego cukru
  • 16 g cukru waniliowego
  • 2 op. budyniu waniliowego lub śmietankowego bez cukru (2 x40 g)
  • 0,5 szklanki oleju słonecznikowego

wierzch :

  • 500 g truskawek

Przygotować kruche ciasto : masło pokroić w kostkę, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami (można to zrobić w malakserze). Podzielić na dwie części – 60% i 40%, każdą zawinąć w folię spożywczą, zamrozić.

Blachę o wymiarach 33×20 cm [u mnie 30×25] wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód blaszki zetrzeć na tarce o grubych oczkach większą część zamrożonego ciasta (60%), lekko przyklepać dłonią. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190°C i piec przez ok.20 minut – ciasto powinno się zarumienić. Upieczony spód ostudzić.

Truskawki umyć i odszypułkować. Większe przekroić na pół lub na ćwiartki.

Gdy spód jest już ostudzony, można zacząć przygotowywać piankę. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno, następnie nadal ubijając dodawać stopniowo, łyżka po łyżce, oba cukry. Do masy powoli wsypywać proszek budyniowy, cały czas miksując, żeby się dobrze rozpuścił. Na końcu cienką strużką wlać olej, miksując do połączenia.

Na ostudzony spód wyłożyć ubitą pianę, wyrównać i ułożyć na niej gęsto truskawki, wciskając je lekko w masę. Na wierzch zetrzeć pozostałą część ciasta.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190°C i piec przez ok.30-40 minut. Upieczone ciasto po ostudzeniu można oprószyć cukrem pudrem.

Mazurek z masą jogurtowo-czekoladową i migdałami

Bardzo kruchy, z delikatną masą z jogurtu i białej czekolady, z chrupiącymi migdałami. Inny od mazurków, które zdarzyło mi się upiec do tej pory, ale równie smaczny 🙂 Jest jeden malutki haczyk – musimy pamiętać dzień wcześniej o przygotowaniu jogurtu do masy – potrzeba trochę czasu na jego odsączenie.

źródło przepisu – Moje Wypieki

Składniki :

spód :

  • 135 g zimnego masła
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 95 g cukru pudru
  • 165 g mąki pszennej
  • 45 g maki ziemniaczanej
  • 1 łyżka zimnej wody

masa jogurtowo-czekoladowa :

  • 125 g jogurtu greckiego
  • 160 g białej czekolady

wierzch :

  • 100 g obranych migdałów

Dzień wcześniej jogurt przełożyć na sitko wyłożone podwójnie złożoną gazą, przykryć i wstawić do lodówki do odcedzenia, na 6-8 godzin (lub na całą noc). Wylać zgromadzoną wodę.

Wszystkie składniki na spód posiekać razem i zagnieść kruche ciasto (można to zrobić w malakserze). Zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce.

Formę o wymiarach 30×25 cm [w oryginale tortownica o średnicy 25-26 cm] wyłożyć papierem do pieczenia. Schłodzone ciasto podzielić na 2 części : 2/3 i 1/3 . Dno formy wyłożyć większą częścią ciasta. Z pozostałej, mniejszej części ciasta zrobić wałeczek i ozdobić nim brzegi mazurka, uformować też kilka wałeczków naklejając na spodzie poziome paski. Na wałeczkach wykonać wzorki przy pomocy widelca. Z pozostałego ciasta można wyciąć małymi foremkami kwiatki lub inne ozdoby i przykleić je na łączeniach.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez ok.25 minut (lub dłużej, do zrumienienia). Ostudzić.

Odsączony jogurt ogrzać do temperatury pokojowej. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Lekko przestudzić.

W misie miksera umieścić odcedzony jogurt i miksując na małych obrotach dodawać stopniowo, łyżka po łyżce, roztopioną czekoladę. Uzyskaną gładką masę odstawić na parę minut do zgęstnienia.

Masę przełożyć do worka cukierniczego i wyciskać między wałeczki mazurka. W masę powciskać migdały. Odstawić w chłodne miejsce (ale nie do lodówki) do stężenia.

Mazurek kawowy

Bardzo smaczny mazurek z kawową polewą, zrobioną na bazie mleka w proszku. W oryginalnym przepisie udekorowany bakaliami namoczonymi w rumie,  u mnie w wersji bezalkoholowej. Polecam !

przepis Wiosenki z Eksplozji smaku.

Składniki :

szklanka = 250 ml

spód :

  • 150 g mąki pszennej
  • 100 g mąki ziemniaczanej
  • 50 g cukru
  • 150 g masła
  • 1 jajko

masa :

  • pół szklanki cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 2 szklanki mleka w proszku [+ ew.pół szklanki]
  • 3 łyżki kawy rozpuszczalnej

+ bakalie i czekoladowe kropelki do dekoracji

Wszystkie składniki na spód zagnieść i dokładnie wyrobić. Rozwałkować i przenieść do wyłożonej papierem do pieczenia blachy o wymiarach 24 x 32 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i upiec na złoty kolor. Upieczone ciasto ostudzić.

Przygotować masę : mleko z cukrem zagotować, a następnie przestudzić. Dodać kawę i mleko w proszku, dokładnie zmiksować. Gdyby masa okazała się zbyt rzadka, dosypać jeszcze trochę mleka w proszku. Gotową, gęstą masę wylać na upieczony spód i dokładnie rozsmarować. Udekorować bakaliami i odstawić do zastygnięcia.

Pani Walewska ( Pychotka )

Święta to dla mnie okazja do testowania nowych przepisów – lubię, kiedy na świątecznym stole pojawia się coś innego niż zwykle. Łatwiej jest mi się zmobilizować do przygotowania bardziej pracochłonnych wypieków, bo na co dzień zwykle brakuje mi na to czasu.

Tak też było i tym razem – Panią Walewską miałam ochotę zrobić już dawno temu, tylko jakoś nie mogłam się za nią zabrać 😉 W końcu zmotywowała mnie nadchodząca Wielkanoc 🙂

Przepis pochodzi z Moich Wypieków .

Składniki :

kruche ciasto :

  • 500 g mąki pszennej 
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół szklanki cukru pudru
  • 200 g masła lub margaryny [dałam 250 g]
  • 6 żółtek

beza :

  • 6 białek
  • 1,5 szklanki drobnego cukru
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej

dodatkowo :

  • 450 g dżemu z czarnej porzeczki [nie doczytałam i dodałam tylko 280-gramowy słoiczek]
  • 120 g płatków migdałowych [nie udało mi się ich kupić, więc je pominęłam]

 krem :

  • 500 ml mleka
  • 3 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 żółtka
  • 3 łyżki cukru
  • 16 g cukru migdałowego [użyłam cukru waniliowego]
  • 200 g masła
  • kilka kropelek aromatu migdałowego
  • opcjonalnie : 2 łyżki Amaretto

Kruche ciasto : wszystkie składniki wyrobić, następnie powstałe ciasto zagnieść w kulę i podzielić ją na pół.  Formę o wymiarach 25 x 33 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Jedną część ciasta rozwałkować, wyłożyć na spód i wyrównać. Posmarować połową dżemu porzeczkowego.

Białka ubić na sztywną pianę. Następnie stopniowo (to ważne !) dodawać małymi partiami cukier, cały czas ubijając. Na końcu dodać mąkę ziemniaczaną i delikatnie wymieszać. Połowę masy bezowej wyłożyć na posmarowane dżemem ciasto i posypać je płatkami migdałowymi [ o ile je mamy 😉 ].

Identycznie postąpić z pozostałym ciastem, dżemem i bezą.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175°C i piec przez ok. 40 minut. Jeżeli mamy dwie jednakowej wielkości blachy, można obydwa placki upiec jednocześnie w piekarniku z włączonym termoobiegiem. Jeżeli nie, upiec jeden po drugim – wtedy najlepiej przygotować drugą bezę bezpośrednio przed pieczeniem.

Upieczone placki ostudzić.

Przygotować krem : 1 szklankę mleka zagotować z cukrami. Drugą zmiksować z żółtkami i mąką (tak, jak na budyń), wlać do gotującego się mleka, zagotować. Przykryć folią spożywczą i odstawić do ostudzenia.

Miękkie masło utrzeć na puch, stopniowo dodawać ostudzony budyń, cały czas miksując. Dodać aromat migdałowy (i Amaretto), zmiksować.

Ostudzone placki przełożyć przygotowanym kremem. Wstawić na minimum 3 godziny do lodówki.

Rustykalna tarta z jabłkami

To chyba jedna z najprostszych w przygotowaniu tart – nie jest nam potrzebna forma, wystarczy duża piekarnikowa blacha, arkusz papieru do pieczenia i wałek 🙂 Nie dość, że łatwa do zrobienia, to jeszcze pyszna !

Przepis Bajaderki z forum CinCin, znaleziony u Kaś .

Składniki :

ciasto :

  • 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżki cukru
  • 125 g zimnego masła, pokrojonego na kawałki
  • 3 łyżki lodowatej wody
  • szczypta soli

nadzienie :

  • 4 duże jabłka [obrane, przekrojone na połówki i każda połówka pokrojona na 6 plasterków]
  • 6 łyżek cukru [4 + 2 ]
  • 1/3 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżka mąki
  • 2 łyżki roztopionego masła

na wierzch :

  • 1 jajko
  • 1 łyżka grubego cukru kryształu
  • 4 łyżki dżemu morelowego

Przygotować ciasto : mąkę wymieszać z cukrem i solą, dodać masło i posiekać, aż masło zmieni się w grudki [można siekać nożem lub w malakserze]. Dodać 2 łyżki wody, wymieszać, aż ciasto zacznie się łączyć. Jeżeli nadal jest suche, stopniowo dodawać pozostałą łyżkę wody. Z ciasta uformować kulę, spłaszczyć, zawinąć w folię plastikową i włożyć do lodówki na co najmniej 1 godzinę.

Nadzienie : 4 łyżki cukru połączyć z cynamonem, posypać jabłka i wymieszać. Pozostałe 2 łyżki cukru wymieszać z łyżką mąki w małej miseczce.

Schłodzone ciasto wyjąć z folii i rozwałkować bezpośrednio na papierze do pieczenia na kształt krążka o średnicy 32 cm. Papier z rozwałkowanym ciastem przenieść na dużą płaską blachę do pieczenia. Ciasto posypać mieszanką cukru i mąki pozostawiając na brzegu czysty 5 cm margines. Jabłka ułożyć plasterek przy plasterku w kółko [nadal zostawiając 5 cm margines wolny]. Polać roztopionym masłem. Zawinąć brzeg ciasta na jabłka, robiąc zakładki [nie martwiąc się, że jest nierówno]. Posmarować brzeg ciasta roztrzepanym jajkiem i posypać grubym cukrem.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec przez ok.40-45 minut, aż jabłka zmiękną i ciasto się ładnie zarumieni. Upieczoną tartę wyjąć z piekarnika i posmarować jabłka podgrzanym dżemem morelowym. Pozostawić ciasto na blasze do ostygnięcia. Ostudzone przełożyć delikatnie na duży talerz lub paterę.

Pleśniak z wiśniami

Całą sobotę nosiło mnie po kuchni – miałam ochotę na coś słodkiego, ale nie mogłam się zdecydować na żaden konkretny przepis. W końcu przypomniałam sobie o niedawnym wpisie Słodkiej Babeczki – właśnie na pleśniaka. Bardzo lubię to ciasto, chociaż sama jeszcze ani razu go nie piekłam. W zamrażarce miałam wiśnie, więc problem z wyborem rozwiązał się sam 🙂

Nie obyło się bez problemów – po przygotowaniu wszystkich potrzebnych składników zaczęłam zagniatać ciasto i z rozpędu wsypałam do niego cukier przygotowany do bezy. Co ciekawe, zorientowałam się dopiero podczas ubijania piany, że gdzieś mi wcięło cukier ze szklanki. Nie mam pojęcia, jak to się stało, zupełnie nie pamiętam momentu wsypywania go do ciasta… Zupełnie jakby grasował w mojej kuchni jakiś psotny chochlik 😉 Mimo tych przeciwności ciasto wyszło pyszne, chociaż bardzo słodkie 🙂

Składniki :

szklanka = 250 ml

ciasto :

  • 5 żółtek
  • 3 szklanki mąki
  • 250 g margaryny lub masła [dałam pół na pół]
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2-3 łyżki kwaśnej śmietany [użyłam 22%]
  • 1 łyżka cukru*

beza :

  • 5 białek
  • 1 szklanka drobnego cukru

dodatkowo :

  • 1 łyżka gorzkiego kakao
  • ok.700 g wiśni [mogą być mrożone, ale wtedy należy je rozmrozić i dobrze odsączyć]
  • opcjonalnie – 2 łyżki bułki tartej [jeżeli używacie mrożonych wiśni]

Z podanych składników zagnieść ciasto. Gotowe ciasto podzielić na 2 części, w proporcjach 2/3 i 1/3 . Do mniejszej części dodać kakao i dokładnie wyrobić. Zawinąć w folię i wsadzić do zamrażalnika na czas przygotowania ciasta.

Blaszkę o wymiarach 25×35 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Jasne ciasto rozwałkować i wyłożyć nim dno blaszki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez 15 minut.

Przygotować bezę : białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać partiami cukier,  dokładnie zmiksować na gładką masę.

Podpieczone ciasto oprószyć bułką tartą, następnie wyłożyć wiśnie, a na nich rozłożyć masę bezową. Na wierzch zetrzeć na tarce o grubych oczkach ciasto kakaowe.

Wstawić z powrotem do piekarnika. Piec przez ok.45 minut w temperaturze 180-190°C. Upieczone ciasto ostudzić. Kroić dopiero po całkowitym ostudzeniu.

* przez pomyłkę wsypałam dodatkowo szklankę cukru przygotowaną do bezy, ale na szczęście nie wpłynęło to na konsystencję ciasta, jedynie na jego smak – było dość słodkie, ale bardzo smaczne :) Sądzę , że optymalna ilość cukru w cieście to ok.pół szklanki.

Krucha szarlotka

Po świątecznych wypiekach naszła mnie ogromna ochota na szarlotkę. Po prostu musiałam ją upiec i już ! Miała być koniecznie krucha i z szarą renetą w środku 🙂 W poszukiwaniu przepisu idealnego zawędrowałam na forum cincin i tam znalazłam przepis BeatySz na babciną szarlotkę z dodatkiem smalcu. A że akurat miałam prawie całą kostkę smalcu (który jest kupowany przeze mnie aż raz w roku, albo i rzadziej), postanowiłam go wypróbować.

Początkowo trzymałam się oryginalnych proporcji, ale po posiekaniu składników okazało się, że ciasto absolutnie nie nadaje się do wałkowania, więc zrobiłam je po swojemu. Zwiększyłam ilość mąki i uzyskałam bardzo plastyczne ciasto, które bez problemu się wałkowało. Upiekłam je w dużej blasze, w dość wysokiej temperaturze i uzyskałam dokładnie taką szarlotkę, jaka mi się marzyła. Kruchą, a jednocześnie rozpływającą się w ustach. W sam raz słodką, pięknie pachnącą cynamonem. Baardzo polecam !

Składniki :

ciasto :

  • 500 g mąki
  • 100 g margaryny
  • 100 g smalcu
  • 50 g masła
  • 2 jajka
  • 145 g cukru [ 3/4 szklanki ]
  • 3 łyżki śmietany
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli

nadzienie :

  • 1,5 kg jabłek – użyłam szarej renety
  • 2 łyżki ciemnego cukru muscovado
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i solą. Dodać tłuszcz i cukier, posiekać. Następnie dodać jajka i śmietanę, wymieszać nożem z posiekanymi składnikami i zagnieść gładkie ciasto. Ulepić z niego kulę i wstawić do lodówki.

Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach lub posiekać w blenderze. Wymieszać z cukrem, cynamonem i ekstraktem z wanilii.

Blachę o wymiarach 36×27 cm wyłożyć papierem do pieczenia.

Wyjąć ciasto z lodówki, podzielić na dwie równe części. Jedną część rozwałkować na posypanym mąką blacie i przełożyć do blachy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 210-215°C i piec na termoobiegu przez ok. 15 minut [aż ciasto nabierze lekko złotego koloru]. 

Blachę z podpieczonym spodem wyjąć z piekarnika. Na cieście równomiernie rozłożyć starte jabłka, a na nich rozwałkowaną drugą część ciasta. Ponownie wstawić do piekarnika z włączonym termoobiegiem na ok. 15-20 minut [do zezłocenia się wierzchu].

Upieczone ciasto po ostudzeniu można oprószyć cukrem pudrem.