Przepadam za ciastem drożdżowym i co jakiś czas po prostu muszę je upiec i już ! Zapachy wydobywające się z piekarnika podczas pieczenia zawsze wprawiają mnie w dobry nastrój. Ostatnio wypatrzyłam na forum cincin przepis na puszyste drożdżowe robione z mąki krupczatki – to kolejny wypróbowany przeze mnie przepis Krystyny9.
Ciasta nie trzeba długo wyrabiać, pięknie rośnie , jeszcze lepiej smakuje – po prostu same zalety ! Długo zachowuje świeżość [ tzn. przez trzy dni na pewno, bo przez tyle się uchowało 😉 – i cały czas było miękkie i delikatne ]. Próbowałam jeszcze ciepłe, bo byłam ciekawa, jak smakuje – było pyszne – ten wypiek na pewno będzie przeze mnie powtarzany ! 🙂

Składniki :
ciasto :
- 3 szklanki + 6 łyżek mąki krupczatki
- 1 szklanka ciepłego mleka
- ok. pół szklanki cukru
- cukier waniliowy
- 2 jajka
- 1 żółtko [ białko zostawić do posmarowania ciasta ]
- 150 g masła – roztopionego i przestudzonego
- 42 g drożdży
- szczypta soli
kruszonka :
- pół szklanki mąki krupczatki
- pół szklanki cukru
- 60-70 g roztopionego masła
owoce :
- ok. 500 g śliwek
- 1 duża gruszka
Z mleka, drożdży, 1 łyżki cukru i 6 łyżek mąki zrobić zaczyn i odstawić na kilka minut do wyrośnięcia.
Jajko, żółtka i pozostały cukier + cukier waniliowy dobrze wymieszać – tak, aby cukier się rozpuścił.
Do miski wsypać 3 szklanki mąki, dodać szczyptę soli, ubite jajka i wyrośnięty zaczyn. Wymieszać do połączenia się składników [ można zrobić to mikserem z końcówkami-świderkami ] . Dodawać stopniowo stopione, ostudzone masło [ cały czas miksując – na najwyższych obrotach ]. Po 5 minutach ciasto powinno odchodzić od ścianek miski. Przykryć miskę z ciastem i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. 40 minut.
Wyrośnięte ciasto przełożyć do foremki, trochę je ugniatając [ u Krystyny forma 24×36 cm , moja forma ma 37×27 ]. Posmarować białkiem i ponakłuwać widelcem [ nie zrobiłam tego – zwyczajnie zapomniałam 😉 ]. Na ciasto wyłożyć owoce – połówki wypestkowanych śliwek i kawałki obranej i pokrojonej w małe cząstki gruszki.
Całość posypać kruszonką [ wymieszać wszystkie jej składniki – gdy zaczną przypominać piasek, posypać ciasto ]. Odstawić do wyrośnięcia na ok.20-30 minut [ u mnie rosło trochę dłużej, bo poszliśmy na spacer 🙂 – jakieś 45 minut ].
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez 40-50 minut [ sprawdzić patyczkiem, czy jest upieczone ].
