Czy znacie kogoś, kto nie lubi krówek ? Bo ja nie. Jeżeli już, to są zwolennicy kruchych krówek i osoby lubiące tzw.ciągutki. Tych cukierków nie da się nie lubić. Szczególnie takich zrobionych własnoręcznie. Moje są w wersji kruchej – takie lubię najbardziej 🙂
przepis – Olga Smile

Składniki :
- 600 ml śmietanki kremówki 36%
- 1 i 1/3 szklanki cukru
- 1 op.cukru waniliowego
Śmietankę wlać na teflonową patelnię, dodać cukier i cukier waniliowy. Gotować na najmniejszym palniku kuchenki przez ok.1 – 1,5 godziny, często mieszając drewnianą łyżką.
W miarę upływu czasu masa zgęstnieje i będzie wymagała coraz częstszego mieszania. Po upływie podanego czasu przeciągnąć łyżką przez masę na patelni – jeżeli widać odsłonięte dno, to znak, że należy sprawdzić, czy masa jest dostatecznie odparowana.
Na talerzyk wylać kroplę masy, wstawić do lodówki. Jeżeli stężeje i jest odpowiednio krucha, wtedy przelać masę krówkową do formy wyłożonej papierem do pieczenia [użyłam formy o wymiarach 24×15 cm] i ostudzić. Ostudzoną masę schłodzić w lodówce, a następnie przełożyć na deskę, zdjąć papier i pokroić w kostkę.
