Eksperyment kulinarny , który zakończył się sukcesem – postanowiłam sprawdzić , czy da się zrobić pastę kanapkową z jajek i śledzia – i czy takie coś będzie jadalne 😉 Przy okazji przetestowałam możliwości mojego nowego robota – spisał się na medal !
Okazało się , że takie połączenie jest całkiem smaczne – nawet moje dziecko-niejadek się skusiło i stwierdziło, że to dobre ( byłam przeszczęśliwa , że moje szczęście raczyło w ogóle spróbować 🙂 ! ) Pasta fajnie smakuje zarówno na zwykłym chlebie , jak i na krakersach.

Składniki :
- 3 małe jajka ugotowane na twardo
- kilka kawałków śledzia w oleju , razem z cebulką [ w sumie 1 płat śledziowy ]
- pieprz , sól
- 1 łyżeczka musztardy
Jajka i śledzia drobno pokroić , wrzucić do blendera , zmiksować na gładką masę. Doprawić solą , pieprzem i musztardą . Podawać z pieczywem lub krakersami .
